W koñcu los odpowiedzia³ na wszystkie moje pro¶by....
Nie, jednak nie na wszystkie...
Naprawdê nie wiem, czym ja sobie na ciebie zas³u¿y³am.
Anita jest z natury wycofana i charakteryzuje siê nisk± samoocen±. ¬ród³em takiej postawy s± problemy z przesz³o¶ci - jako dziecko, a nastêpnie nastolatka, wci±¿ spotyka³a siê z przykro¶ciami ze strony rówie¶ników, którzy prze¶ladowali j±, szydz±c, ¿e jest taka sama jak jej niepe³nosprawna intelektualnie siostra. Kompleksy naros³e w dzieciñstwie rzutuj± na doros³e ¿ycie kobiety.
Pewnego dnia Anita znajduje na masce swojego samochodu pude³ko z lalk±. Nie przywi±zuje wagi do tego wydarzenia. Kilka miesiêcy pó¼niej poznaje Miko³aja - mê¿czyznê, który wydaje jej siê niemal idealny. Jego opiekuñczo¶æ i ci±g³e zainteresowanie schlebiaj± kobiecie. Nawi±zuje siê pomiêdzy nimi romans. Anita rozkwita w tym zwi±zku, w koñcu czuje siê warto¶ciowa i atrakcyjna. Okazuje siê jednak, ¿e Miko³aj co¶ przed ni± ukrywa.
Tematy damsko-mêskie, a do tego odrobina tajemnicy - i mo¿na czytaæ bez przerwy! Poznajcie niezwyk³± pisarkê i jej niezwyk³y literacki ¶wiat. Polecam z ca³ego serca!
Artur Gotz, wokalista i aktor
Mistrzyni powie¶ci Edyta ¦wiêtek po raz kolejny udowadnia, ¿e nieobce s± jej ¿adne tematy. Dom lalek to historia inna ni¿ jej poprzednie ksi±¿ki. Powie¶æ wci±ga od pierwszej strony i przyprawia o dreszcz emocji. Autorce serdecznie gratulujê, a Wam gor±co polecam.
Magdalena Goc-Natonek, FB: Madzia G.N. z nosem w ksi±¿kach
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2019-05-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Anita zawsze by³a t± drug±. Gorsz±, mniej kochan±, bardziej ignorowan± przez rodziców. Oni ca³± swoj± uwagê po¶wiêcali starszej córce - wyczekanej i wymodlonej Uli, która urodzi³a siê upo¶ledzona. Anita by³a nieplanowanym dzieckiem, wpadk±, z której narodzin nie cieszy³a siê ani mama ani tata. I tak dorasta³a obok chorej siostry, opiekuj±c siê ni± i staraj±c siê swoj± osob± nikomu nie zawadzaæ. ⠀
Kiedy j± poznajemy jest ju¿ doros³±, samotn± kobiet±. Pewnego ranka znajduje na masce swojego samochodu tajemnicz± lalkê, ale nie niepokoi siê. Ot, stwierdzi³a, ¿e jakie¶ dziecko musia³o przypadkiem zostawiæ j± w tym miejscu. Kilka dni pó¼niej poznaje Miko³aja, mê¿czyznê, który chce zape³niæ pustkê w jej sercu. Jednak mi³o¶æ nigdy nie jest ³atwa - jej ukochany skrywa sekret, który mo¿e z³amaæ nie tylko jej serce, ale i sprawiæ, ¿e znowu poczuje siê niechcianym przedmiotem. Nikomu niepotrzebn± rzecz±. ⠀
"Dom lalek" to przede wszystkim historia o samotno¶ci. O tym, jak bardzo mo¿na zniszczyæ cz³owieka, je¿eli nie oka¿e mu siê mi³o¶ci ani zrozumienia. Anita od pocz±tku by³a traktowana jako "dziecko drugiego sortu", co wp³ynê³o na ca³e jej ¿ycie. I to przerazi³o mnie najbardziej - jak wielk± moc maj± doro¶li - swoim postêpowaniem kszta³tuj± ca³± przysz³o¶æ dziecka. A niektórzy robi± to ¼le. Haniebnie. ⠀
To moje debiutanckie spotkanie z @edyta_swietek_pisarka i muszê przyznaæ, ¿e udane. Fakt, spodziewa³am siê mrocznych akcentów w innym znaczeniu, ni¿ je otrzyma³am, ale zaliczam to na plus. Zosta³am zaskoczona. My¶la³am, ¿e trzymam w rêce thriller pe³en krwi i agresji a dosta³am thriller psychologiczny pe³en bólu i niezrozumienia.
Co do ksi±¿ki „Dom lalek” mam mieszane uczucia, bo w zamy¶le (chyba) mia³a byæ trochê mroczna, ale wysz³o, nie wiem jak to okre¶liæ - depresyjnie? S± momenty, przy których czytelnik czuje napiêcie (lalki i listy), a s± momenty, które d³u¿± siê nies³ychanie — czyli wewnêtrzne przemy¶lenia g³ównej bohaterki, które dotycz± jej ¿ycia oraz relacji rodzinnych. Rozumiem poniek±d, ¿e autorka chcia³a czytelnikowi uzmys³owiæ zale¿no¶æ Anity od Urszuli, czy te¿ odwrotnie, ale mnie to po prostu mêczy³o. „Dom lalek” jest przepe³niony smutkiem, ¿alem, niespe³nionymi ¿yczeniami, to ksi±¿ka inna ni¿ sagi rodzinne Edyty, w których zdecydowanie bardziej j± wolê.
Pe³na opinia na Czytam dla przyjemno¶ci
Czêsto nie zdajemy sobie sprawy, ¿e rodzina w której wychowali¶my siê ma ogromny wp³yw na to jakimi lud¼mi staniemy siê w przysz³o¶ci. Dziecko, które ci±gle jest ganione, ma stawiane tylko wymagania i nigdy nie s³yszy pochwa³ ma du¿e zadatki wyrosn±æ na osobê zakompleksion±. Jest to problem wielu ludzi, który mo¿na rozwi±zaæ, ale potrzebna jest pomoc innych osób, które wzmocni± w niej po¿±dane cechy. Z drugiej strony nie mo¿na te¿ bez zastrze¿eñ pozwalaæ dziecku na ka¿dy kaprys, gdy¿ w pewnym momencie oka¿e siê tyranem. Przyk³adem jest Urszula, która pomimo upo¶ledzenia potrafi³a znakomicie manipulowaæ siostr± i rodzicami, w dodatku by³a mistrzyni± intryg. W zamian tylko oczekiwa³a, ¿e rodzina wybawi j± z ka¿dego k³opotu. Czy o chorobie dziecka nale¿y rozmawiaæ z rodzin± i obcymi, jakie problemy w ¿yciu rodziny mo¿e wywo³aæ choroba? A mo¿e lepiej udawaæ, ¿e dziecko jest zdrowe i nie stwarza ono ¿adnych problemów? Który z tych wariantów wybrali rodzice Urszuli i Anity musicie sprawdziæ sami.
Je¿eli chodzi o kreacjê bohaterów, to uwa¿am, ¿e pani Edyta stworzy³a bardzo wyraziste postacie. Mo¿e momentami ich wady by³y przejaskrawione, lecz dziêki temu zosta³y uwypuklone problemy wielu ludzi. W cechach bohaterów mo¿na przegl±daæ siê jak w lustrze. Mo¿e znajdziecie w nich zaradn±, wiedz±c± czego siê chce osobê? A mo¿e oka¿e siê, ¿e identyfikujecie siê z uleg³±, nieasertywn± bohaterk± próbuj±c± zadowoliæ wszystkich.
Oczywi¶cie nie zabraknie bohaterów, którzy maj± zachwian± psychikê, zakrawaj±c± o perwersjê. To akurat tyczy siê mêskich postaci. Przera¿ali mnie, by³o w nich co¶ obrzydliwego. Niestety, niezale¿nie od statusu spo³ecznego, ta przypad³o¶æ mo¿e dotkn±æ ka¿dego. Panowie okazali siê okropnymi typami.
Wydawa³o siê, ¿e trafi³o siê na romans a tu zaskoczenie. Nawet fajna ksi±¿ka...
Anita i Urszula to siostry. Anita – zdrowa. Urszula – opó¼niona w rozwoju. Anita od ma³ego niedoceniana i spychana w cieñ, ¿yj±ca w cieniu siostry aby broñ Bo¿e Urszula nie poczu³a siê od niej gorsza. Urszula – na ka¿dym kroku chwalona i rozpieszczana, aby nie poczu³a siê gorsza od zdrowej i zdolnej siostry. Takie wychowanie nie przynios³o im niczego dobrego i w doros³ym ¿yciu obu kobietom nie jest ³atwo. Anita zmaga siê z nisk± samoocen±, nie potrafi uwierzyæ, ¿e jest co¶ warta. W sferze zawodowej jeszcze jej siê uk³ada, ale w ¿yciu prywatnym nie jest ju¿ tak kolorowo. Z kolei Urszula – naiwna i nieprzystosowana do ¿ycia, na ka¿dym kroku pakuje siê w k³opoty. Poza tym na swój sposób cwana lawiruje miêdzy wszystkimi i za ka¿dym razem robi tak, aby to ona wynios³a korzy¶ci. To s± skutki b³êdów pope³nianych przez rodziców, którzy ca³ymi latami nie chcieli przyznaæ siê sami przed sob±, ¿e ich dziecko jest chore i nie powinno byæ traktowane na równi z rówie¶nikami.
G³ówn± bohaterk± jest Anita. obecnie trenerka personalna fitness, rozwódka. Opisany jest jej romans z przystojnym, bogatym i pe³nym uroku Miko³ajem. To co dzieje siê w jej ¿yciu prywatnym i zawodowym uzupe³niane jest prze¿yciami Anity z dzieciñstwa i m³odo¶ci. Anita ma starsz± o rok siostrê, lekko opó¼nion± psychicznie. "Nie wolno jej by³o okazywaæ slabo¶ci - musia³a byæ silna, cierpliwie znosiæ wszelkie przecowno¶ci losu.Akceptowane by³o tylko stawanie murem w obronie siostry - zawsze, gdy zachodzi³a taka potrzeba. Nigdy w ¿yciu nie pozwalano jej narzekasæ publicznie." Anita czu³a siê nie kochana i wykorzystywana przez siostrê i rodziców, ale nie umia³a siê postawiæ. Autorka opisujac losy Anity zaciekawia, wprowadza elementy strachu i intrygi. Ogólnie powie¶æ dobrze siê czyta. Zastanawia mnie tylko, czy bankier zarabia a¿ tak du¿o, ¿re staæ go na utrzymanie du¿ego domu, bardzo drogie prezenty i dziwaczne hobby.
Nowe oblicze autorki.
Po serii Spacer alej± ró¿, z chêci± siêgnê³am po tê pozycjê. Jednak szybko okaza³o siê, ¿e to nowa ods³ona pani Edyty, któar nie za bardzo przypad³a mi do gustu.
Mo¿e i problem patrzenia na ludzi poprzez pryzmat ich rodzin (szczególnie je¶li kto¶ jest upo¶ledzony) jest wa¿ny, no ale ...
„Dom Lalek” Edyty ¦wiêtek rzuca siê od razu w oczy swoj± ok³adk±, ale i tytu³em, pod którym w sumie nie wiadomo co siê mo¿e kryæ. Ogólnie wizualnie ksi±¿ka sprawia nieodparte wra¿enie, ¿e w ¶rodku znajdziemy lukrowany romans lub inn± s³odk± opowie¶æ o mi³o¶ci.
Czy tak rzeczywi¶cie jest?
Historia m³odej kobiety, która dorasta³a w cieniu niepe³nosprawnej intelektualnie siostry. Upokorzenia i krzywdy doznawane z tego powodu rzutuj± na jej charakter oraz doros³e ¿ycie. Obci±¿ona kompleksami Anita marzy o szczê¶liwym ¿yciu.
Czy bêdzie jej dane szczê¶cie u boku ukochanego mê¿czyzny?
„Dom Lalek” zdecydowanie mnie zaskoczy³ swoj± tre¶ci±. Jak wspomnia³am na pocz±tku, tytu³ i „bezowa” ok³adka nasuwa³y pewne domys³y, co do zawarto¶ci. Tymczasem sprawa wygl±da tak, ¿e w ¶rodku mamy powie¶æ o ca³kowicie przeciwnych kierunkach. Zakwalifikowa³abym j± do mieszanki sensacji, obyczajówki i thrillera psychologicznego.
W sumie muszê Wam powiedzieæ, ¿e mam naprawdê mieszane uczucia w zwi±zku z t± ksi±¿k±. Nie by³a z³a, czyta³o siê j± dobrze, chocia¿ miejscami ju¿ bardzo mêczy³y mnie wewnêtrzne dialogi g³ównej bohaterki Anity, jej wspomnienia, ¿ale i rozczarowania dotycz±ce dzieciñstwa, rodziców oraz jej siostry Uli. Rozumiem, ¿e by³ to zabieg nakierowany na to, by pokazaæ jak du¿y to mia³o wp³yw na bardzo zani¿on± samoocenê bohaterki, niestety jak dla mnie trochê by³o tego nadto.
Bardzo podoba³y mi siê chwile tajemniczych paczek z lalkami, tajemnicy obserwator, wtedy robi³o siê mrocznie i akcja bardzo nabiera³a rumieñców, a ja by³am bardzo ciekawa do czego, to wszystko doprowadzi.
Na uwagê zas³uguje równie¿ przyjació³ka Anity – Mariola. O tak, zdecydowanie dzi¶ ze ¶wiec± szukaæ tak lojalnej i pomocnej osoby, która nie zawiedzie w ¿adnej sytuacji.
Naprawdê, to chyba najtrudniejsza moja recenzja.
Nie wiem – jak mam okre¶liæ tê powie¶æ, bo w sumie nie by³a z³a, ale nie mogê te¿ z ca³kiem czystym sumieniem stwierdziæ, ¿e by³a dobra.
Generalnie koncepcja fabu³y by³a obiecuj±ca – a raczej by³aby, gdyby poci±gn±æ niektóre jej w±tki nieco innym torem. Jeszcze bardziej mrocznym na przyk³ad.
Akcja rozwija³a siê ewidentnie w tych kierunkach, a kurczê w pewnym momencie gdzie¶ to umknê³o i zaczê³o i¶æ w tony bardziej smutne i depresyjne. Zwyczajnie zabrak³o mi nag³ego zwrotu akcji i adrenaliny.
Zakoñczenie powie¶ci – nie takiego oczekiwa³am i nie takiego siê spodziewa³am. Jednym s³owem dziwne.
„Dom Lalek” w takiej formie jak obecnie, mo¿na przeczytaæ jako niezobowi±zuj±c± i nie budz±c± refleksji lekturê na jeden wieczór.
Zdecydowanie wolê Edytê ¦wiêtek w innym wydaniu!
I na te inne oblicza autorki czekam z niecierpliwo¶ci±, bo zapowiedzi ju¿ s± :)
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziêkujê Wydawnictwu Replika.
https://przeczytajka.blogspot.com/2019/08/dom-lalek-edyta-swietek.html
Poruszaj±ca historia o rodzinie, która nie zawsze i nie dla wszystkich jest bezpiecznym portem. Rozalia Kmiecik wydaje na ¶wiat szóste dziecko...
Czwarty tom sagi Spacer Alej± Ró¿ przenosi czytelników do prze³omu lat 60. i 70. Tym razem do g³osu dochodzi m³ode pokolenie, które...