W trzecim tomie trylogii Vi Keeland nie zabraknie nam emocji, gdyż autorka doskonale o to zadbała. Czytelnik czytając jej książkę doskonale odczuwa wszystkie emocje jakie towarzyszą bohaterom w danej sytuacji. I takie książki się ceni, gdyż bohaterowie stają się niemal rzeczywiści, dzięki czemu mamy wrażenie, jakbyśmy żyli tuż obok nich.
Jax to mężczyzna, który zachowuje się kulturalnie wobec kobiet, jednak kiedy z którąś z nich spotyka się w łóżku przemienia się w czystego drapieżnika, a wręcz gorącego playboya, gdzie to on odgrywa dominującą rolę. To zabójczo przystojny mężczyzna, któremu nie oprze się żadna kobieta.
Lily to kobieta, która prowadzi sieć klubów MMA. Doskonale wie, jacy mężczyźni trenują na tych siłowniach. Niedawno zakończyła związek z jednym z nich, lecz on nadal rości sobie do niej prawa. Czy uda jej się uwolnić od tego mężczyzny?
Kiedy Lily i Jax spotkają się na swojej drodze, wszystko zacznie się zmieniać. Czy będą w stanie stworzyć udany związek? Czy jej były facet pozwoli na to, by inny mężczyzna zajął jego dawne miejsce?
Zdecydowanie w tej części nie zabraknie nam emocji i adrenaliny. Tutaj wciąż będzie się coś działo, a czytelnik z zapartym tchem będzie śledził losy bohaterów. Zobaczymy jak bardzo może być zaborczy facet względem kobiety, do której nie ma już żadnych praw. Jak daleko będzie w stanie się posunąć, by ona nadal była jego. Będziemy również świadkami rodzącej się miłości. Tylko, kto powiedział, że nie obejdzie się w niej bez problemów? Czy związek dwojga ludzi przetrwa próbę, a partnerzy zdobędą się na silną wolę i będą potrafili sobie wybaczyć?
Kolejna historia autorki od której nie mogłam się oderwać. Czyta się szybko, dzięki prostemu stylowi, jakim posługuje się autorka. Nie ma czasu na nudę, gdyż wartka akcja na to nie pozwala. Możemy wnikliwie śledzić psychikę zarówno Lily jak i Jaxa, dzięki czemu dokładnie poznajemy ich rozterki.
Miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko. Nawet drobne nieporozumienia w obliczu prawdziwej miłości tracą na znaczeniu. Grunt to umieć przyznać się do błędu, a przede wszystkim potrafić wybaczyć osobie, którą kochamy. Każdy z nas popełnia błędy i ma do tego prawo, gdyż nie ma ludzi doskonałych. Jednak to od nas samych i naszych chęci, zależy czy uda nam się naprawić to co zepsuliśmy. Ale jeśli się czegoś chce, to wszystko można osiągnąć.
Spotykamy się tutaj również z bohaterami poprzednich tomów, co bardzo mnie ucieszyło. A zakończenie zaskakuje pozytywnie czytelnika i napawa jego serce radością.
MMA fighter. Przebaczenie to wspaniała powieść, która sprawi, że miło spędzimy czas na jej czytaniu. Nie zabraknie tutaj emocji, nie zabraknie adrenaliny, a nawet chwil złości na przeciwności losu. Zobaczymy ile warta jest prawdziwa miłość i jak wiele jest w stanie znieść. Polecam.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2017-08-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: MMA Fighter. Worth Forgiveness
Dodał/a opinię:
Grażyna Wróbel
W tej rozgrywce może być tylko dwoje zwycięzców Bella nigdy nie znała swojego ojca. Po tragicznej śmierci matki była przerzucana między kolejnymi członkami...
Gorący playboy i milioner, który może być kimś więcej niż tylko letnim romansem To miał być wymarzony miesiąc miodowy. Turkusowa woda, spacery w blasku...