„Bo może i nie był obrońcą, którego pragnęła.
Nie był nawet tym, którego potrzebowała…
Lecz był jedynym, jakiego miała”.
Po bitwie i ponownym zmartwychwstaniu Rayn wraz z Aidenem trafia do krainy, której dotąd nie znali i którą otacza bariera nie pozwalająca na jej opuszczenie. Zdani na łaskę Pań muszą na nowo odnaleźć się w panującym ładzie. Nowe tożsamości chwilowo dadzą poczucie bezpieczeństwa, lecz te złudne nadzieje nie będą trwać wiecznie. Rayn nie ma wyjścia i godzi się na walki w Klatce.
Czy uda im się wrócić do domu i przyjaciół? Jakie niespodzianki przygotowało dla nich przeznaczenie?
Już na samym początku autorka rzuciła nas w ramiona nowej, nieznanej krainy i jej mieszkańców. Wraz z bohaterami odkrywamy jej uroki, jak i sekrety. Znane z wcześniejszych tomów informacje stają się bezużyteczne.
Najgorsze, że zniknęła cała moc, do której czytelnik się przyzwyczaił. A bez niej trudno runicznym funkcjonować. Jako czytelnik też do niej przywykłam i dziwnie było się przestawić na inne tory.
Bez obaw autorka zadbała, by inne sprawy zajęły nam myśli. Dzieje się sporo, kilka nowych faktów wychodzi na jaw i mogłoby się wydawać, że to nic nieznaczące informacje. A okazuje się, że łączą się one z naszą sprawą.
„I nie kłam już więcej, bowiem kłamstwa rodzą bunt, a bunt jest matką wojny. Ty natomiast jesteś córą pokoju, nie zmarnuj tego”.
I nie martwcie się, o starych bohaterach również nie zapomniała, dowiemy się w swoim czasie co u nich słychać. Wszystko zmierza ku wielkiemu finałowi, lecz na niego będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać.
Jak zwykle miło spędziłam czas z bohaterami. Wciągająca i pełna akcji historia, która porywa w swój świat i nie pozwala go opuścić, aż nie wypełni się przeznaczenie.
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Data wydania: 2024-12-19
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 568
Dodał/a opinię:
Anitka_170
Czy w grze pełnej złudzeń znajdzie się miejsce na miłość? Uporządkowany świat Asyi runął, gdy poznała prawdę o swoim ojcu. Andriej Karranov zniszczył...
Przesycona słowiańską magią, pradawnymi wierzeniami i mrocznymi urokami pierwsza część cyklu Dziedzictwo stróża Nawii Wojmir, syn Żmija, widzi duchy...