MORDERCY, KOMUNIŚCI I BLOND FEMME FATALE
W kolejnym tomie „Monstera” fabuła, jak to przyzwyczaiła nas już ta seria, nie zwalnia. Podobnie zresztą, jak akcja, która zagęszcza się coraz bardziej i po raz kolejny wkracza w kluczową fazę. I nawet jeśli autor utrzymuje tendencję z poprzedniego tomu, zabawa jest tak znakomita, że całość czyta się z wielką przyjemnością i ochotą na więcej.
Praga staje się sceną, na której zbiegają się drogi większości bohaterów całej opowieści. Po tajemniczym morderstwie Biermana, dawnego dyrektora 511 Kinderheim, który nadal prowadził nielegalny sierociniec dla chłopców, a który konając przekazał Grimmerowi klucz do skrytki z materiałami z eksperymentów, dziennikarz jest ścigany przez stróżów prawa. Ale nie tylko przez nich: członkowie dawnej komunistycznej policji, też chcą go dopaść. Jednocześnie na scenie pojawia się pewna blond piękność. Jej obecność staje się kluczowa dla obecnych wydarzeń, jednak kim jest ona sama i jakie są jej motywy? Drogi jej i Grimmera przecinają się, ale ten drugi, zanim dotrze do skrytki, łączy siły z młodym policjantem, Sukiem, który wierzy w jego niewinność. Niestety sam funkcjonariusz wpada w tarapaty, kiedy ktoś zaczyna truć pracujących na komisariacie dawnych komunistów, a podłożone dowody wrabiają w to właśnie jego.
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2017/12/monster-6-naoki-urasawa.html
Wydawnictwo: HANAMI
Data wydania: 2015-10-01
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 404
Tytuł oryginału: Monsuta
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Radosław Bolałek
Dodał/a opinię:
wkp
"Dawno, dawno temu żył sobie bezimienny potwór. Za wszelką cenę zapragnął mieć imię. Podjął decyzję i postanowił wyruszyć, żeby je znaleźć." Dlaczego...
Jak może powstać największy sztuczny umysł? Czy robot, którego tok rozumowania obejmuje wszystkie decyzje, jakie mógłby podjąć każdy człowiek na Ziemi...