"Morderstwo w księgarni" to bardzo lekki kryminał, który umili czas przy okazji odpoczynku od cięższych historii. Co prawda nie jest to może lektura, która spodoba się wymagającym czytelnikom, jeśli chodzi o gatunek kryminalny, natomiast ja właśnie takiej książki potrzebowałam.
Flora Steele prowadzi księgarnię, którą przejęła po śmierci ciotki. Pewnego ranka zastaje księgarnię z wybitymi oknami i... trupem w środku. Poznaje też poczytnego pisarza powieści kryminalnych, który, jak się okaże, spróbuje pomóc rozwiązać zagadkę dotyczącą denata.
Nie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Nie jest to książka, która zachwyciła mnie pod wieloma względami. Jednak jest w niej coś urzekającego, dzięki czemu naprawdę przypadła mi do gustu. Ciekawi bohaterowie, relacje między nimi, zagadkowa śmierć i śledztwo, którego podejmują się główni bohaterowie.
Styl Merryn Allingham jest lekki, nie ma zbędnych dialogów, czy opisów, dzięki czemu "Morderstwo w księgarni" czyta się sprawnie. Ponad 300 stron znika w oka mgnieniu.
Ze swojej strony polecam tę książkę, zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym, gdzie czytanie w letnie wieczory sprawia dużo przyjemności.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Bookshop Murder
Dodał/a opinię:
gdziejatamksiazk
Para detektywów amatorów, Flora Steele i Jack Carrington, to mistrzowie w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. I w pełni zasłużyli na tę reputację. Czy...
Dla Flory Steele bujanie w obłokach i leniwe popołudnia to już przeszłość. Nadchodzą zmiany, których nie da się powstrzymać! Kiedy w zimny styczniowy dzień...