Okładka książki -  Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu

Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu


Ocena: 5.43 (7 głosów)
opis

Miłość, śmierć i bagienne szepty

Miłość, która nigdy się nie kończy – nawet jeśli kończy się wszystko inne. Tak można by jednym zdaniem opisać nastrój tego niezwykłego zbioru siedmiu opowiadań. Beata Ziaja zabiera nas w podróż na pogranicze jawy i snu, życia i śmierci, światła i mroku.

Książka nawiązuje do średniowiecznych canzon, ale nie jest suchą stylizacją. Zamiast tego autorka splata dawne motywy rycerskich romansów i baśniowych przypowieści z czymś niepokojąco aktualnym – ludzkim lękiem przed przemijaniem i niepewnością tego, co po nim. Każde opowiadanie to osobny, mały świat – mroczny i piękny zarazem, jak stary obraz w ciemnej kaplicy.

Beata Ziaja ma dar pisania językiem obrazów i nastrojów. Widać to w długich, malarskich opisach – jak ten o królewnie Jelenie, która spogląda na odpływający okręt, czy w wizji bagiennego domu pogrążającego się w mokradłach. Te fragmenty mają w sobie coś hipnotycznego. Mroczna gotycka aura, melancholia i łagodny rytm narracji sprawiają, że opowiadania nie tylko się czyta – je się czuje.

Autorka potrafi nadać swoim bohaterom duszę – czy raczej dusze – bo każda z postaci jest inna: są tu kobiety na granicy szaleństwa, zakochani, którzy nie umieją kochać bez bólu, i wędrowcy, którzy nie potrafią wrócić z drogi, nawet jeśli ona prowadzi prosto w ciemność.

Co ważne, w tej prozie nie znajdziemy taniego horroru. Strach rodzi się tu z czegoś znacznie głębszego – z lęku przed samotnością, przed tym, że największe uczucie może być bezsilne wobec śmierci, a może nawet ją przyzywać. To nie są opowiadania dla tych, którzy szukają dynamicznej akcji – to raczej medytacja nad losem i miłością, która nie umiera, nawet kiedy powinno się ją pogrzebać.

Mimo gotyckiej, fantastycznej otoczki historie Baty Ziai są zaskakująco uniwersalne. To opowieści o nas – ludziach rozdartych między pragnieniem nieśmiertelności a świadomością, że każdy zachwyt i każda namiętność są tylko na chwilę.

Zbiór czyta się lekko, bo styl autorki jest melodyjny, chwilami poetycki, ale nigdy przesadnie ozdobny. To proza, którą warto smakować powoli, zdanie po zdaniu – właśnie dla tych zjawiskowych opisów bagien, zamków, martwych ogrodów, pustych pałacowych komnat czy księżycowych parków pełnych szeptów.

 

Czy „Mroczne historyje…” są książką straszną? Tak – jeśli boimy się własnych tęsknot i myśli o tym, że nawet największa miłość nie zawsze może być ocaleniem. Ale to również książka piękna – trochę jak stare baśnie, które opowiadają prawdy o nas samych, choć przywdziewają fantastyczne szaty.

Polecam ją tym, którzy lubią literaturę na pograniczu fantasy, liryki i psychologicznej grozy – i którzy nie boją się spojrzeć w lustro, by zobaczyć w nim nie tylko własne zmarszczki, ale też swoje mroczne pragnienia.

Informacje dodatkowe o Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu :

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-06-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383737874
Liczba stron: 258
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Jagoda Buch

więcej
Zobacz opinie o książce Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu

Kup książkę Mroczne historyje o miłowaniu i przemijaniu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
U schyłku czasów
Beata Ziaja0
Okładka ksiązki -  U schyłku czasów

Na końcu każdej ścieżki może kryć się mrok Tajemnice otaczają ludzi ze wszystkich stron. Kiedy przypadkiem trafi się na ich trop i podąży ich śladem,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy