Okładka książki - Mroźny szlak

Mroźny szlak



Tom 1 cyklu Straceńcy Madsa Voortena
Ocena: 4.5 (4 głosów)
opis

Chociaż książka nie porwała mnie od pierwszych stron, tak jak na to liczyłam, muszę autorowi oddać jedno. Wyobraźnię to on ma. Świat przedstawiony w powieści jest rozbudowany, szczegółowy, różnorodny i przede wszystkim ciekawy. Zasady rządzące tym światem są dla czytelnika jasne, dlatego dobrze czuje się on podczas obcowania z bohaterami. Trochę mniej uwagi poświęcił autor samym bohaterom, bo oprócz głównej postaci, reszta nie została przedstawiona zbyt dokładnie. A szkoda, bo trzeba przyznać, że charyzmą odznaczają się jego kompani niebywałą. Doskonałej kreacji nie można za to odmówić Madsowi Voortenowi. Mads jest bohaterem doskonałym. To niezwykle złożona postać, o bogatym charakterze, ogromnym harcie ducha i uroczym usposobieniu. Główny bohater to postać, której nie da się nie pokochać od pierwszych wypowiedzianych przez niego słów. Mads jest odważny, przebiegły, nieugięty. Dla swoich ludzi zrobi wszystko. Raz powzięty plan realizuje do końca. Nie waha się, nie zastanawia, nie zbacza z raz obranej drogi. Chociaż początkowo sprawia wrażenie groźnego, to bohater z sercem na dłoni. Ciekawie obserwuje się jego wędrówkę, która pełna jest niebezpieczeństw, cudnej urody krain, ciekawych bohaterów i genialnego humoru sytuacyjnego.

Bardzo ciekawa jest kompania Madsa. To przedziwna, wielobarwna mieszanina różnych typów osobowości i w ogóle rożnych istot. Są wśród nich niewidomy uzdrowiciel, zagubiony w ludzkim świecie elf i prostoduszny telepata. Z jednej strony to wojownicy, z drugiej lekkoduchy. Zdecydowanie zaprawieni w boju. To całkiem fajna banda, która natychmiast przekonuje do siebie czytelnika. Liczę na to, że w kolejnej części dostaną więcej miejsca w powieści, bo zawładnęli moim sercem. Najbliżej niego znalazła się jednak jedyna w swoim rodzaju smoczyca – Lharsin. Uwielbiam, kiedy w powieści fantasy pojawia się wątek smoków. I tutaj go dostałam, co niezmiernie mnie cieszy. Występ Lharsin na kartach powieści to mistrzostwo i choćby tylko dla niej, no może jeszcze dla rewelacyjnie skonstruowanej postaci Madsa, powinniście tę książkę sprawdzić. Mimo że akcja powieści jest wartka i naprawdę dużo się dzieje, były momenty, które mi się dłużyły. Dla równowagi jednak były również takie, w których nie potrafiłam się od książki odkleić. Szczególnie dynamiczna jest końcówka powieści, która wprawdzie nie przyniosła takiego finału, jakiego się spodziewałam (otwarte zakończenie, które pozostawia niedosyt), jednak zaskoczyła i sprawiła, że niecierpliwie wyczekuję kolejnego tomu. Mocnym punktem powieści jest humor, o którym już wspominałam. Nie da się nie zaśmiać w głos podczas rozmów bohaterów. Ich poczucie humoru jest dość specyficzne, podobnie jak oni sami. Niewybredne, że tak powiem. Na plus wypadają również w powieści dobrze napisane sceny walki i magia, chociaż tej ostatniej jest trochę jakby mało.

„Mroźny szlak” to dobre rozpoczęcie ciekawego cyklu fantasy, który ma potencjał na dużo więcej niż zostało zaprezentowane w pierwszej części. Póki co jest naprawdę dobrze. Przyjemnie się tę książkę czyta, charakterni bohaterowie przyciągają, opisy świata zachwycają, przygoda pełna tajemnic pochłania. Niby wszystko jest na swoim miejscu, a jednak czegoś brakuje. Czegoś, co mam nadzieję, odnajdę w kolejnych tomach. Mimo wszystko polecam, bo to kawał solidnego fantasy. No i te smoki! Ach ❤️

Informacje dodatkowe o Mroźny szlak:

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788382105612
Liczba stron: 416
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: maitiri_books

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Mroźny szlak

Kup książkę Mroźny szlak

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Grom. Wojna runów
Marcin Mortka0
Okładka ksiązki - Grom. Wojna runów

Nadciągnął rok 1940, najmroczniejszy od dekad. Oczy światowych przywódców z obawą zwracają się ku drapieżnym hitlerowskim Niemcom, wciąż nienasyconym pokonaniem...

Totalne zasmoczenie
Marcin Mortka0
Okładka ksiązki - Totalne zasmoczenie

Miasto za Murem i smoki zawarły rozejm. Król Jacenty zobowiązał się, że jego rycerze przestaną najeżdżać Smoczą Puszczę, a w zamian za to smoki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy