Dziewiętnasta część serii kontynuuje wydarzenia ukazane w końcówce poprzedniego tomu. Policja, główna bohaterka oraz jej towarzyszki, muszą zając się sprawą porwania, którego sprawcą prawdopodobnie jest psychopatyczny morderca. Okazuje się nim zdesperowany ojciec, który nie potrafi poradzić sobie z utratą własnego dziecka i teraz szuka „zastępstwa”. Jego umysł nie jest w stanie dostrzec dokonywanych zbrodni. Jego chwile są jednak policzone, biorąc pod uwagę, że jego nową ofiarą jest dziewczyna mająca bardzo „niebezpiecznych” przyjaciół.
Recenzowana manga dość znacząco różni się od tego, z czym fani serii mieli do czynienia wcześniej. Nie znajdziemy tutaj zbyt wielu krwawych akcji, czarnowłosa Kuroko ustępuje pierwszeństwa innym postaciom, przestępca nie jest kimś, kogo można określić jednoznacznie „złym” i twórca nie zarzuca czytelnika nadmiarem gołych biustów i innych krągłych części ciała. Tytuł w głównej mierze skupia się na pokazaniu wielkiej miłości ojca do córki, która w wyniku pewnych wydarzeń może prowadzić do postępującego szaleństwa. Małym dodatkiem do tego wątku jest Kuroko „pocieszająca” zrozpaczone matki, które straciły swoje dzieci. Po raz pierwszy miłosne zapędy bohaterki są trochę nie na miejscu i mogą niektórych oburzyć. Są jednak pewne granice, których nie powinno się przekraczać.
Na całe szczęście nic nie zmienia się w kwestii oprawy graficznej. Rysunki pomimo swojej wyraźnej prostoty nadal potrafią być mocno urokliwe i przykuwać uwagę czytelnika. Yoshimura Kana naprawdę dobrze sprawdza się w projektowaniu postaci, które mocno zapadają w pamięć. Troszkę brakuje tutaj charakterystycznych dla serii scen akcji, ale to już wynika z samej historii.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-09-10
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Rozbawianie to szaleństwo, które tylko krok dzieli od wyparcia wszelkich zasad…Kierownik cyrku, Mario Legacy, jest podejrzany o popełnienie...
Pod latarnią morską spotykają się zmarli. Czy to światło lampy, czy kolor krwi? Organizacja terrorystyczna Ousenkai przypuszcza atak na Komendę Stołeczną...