Recenzja
Na zawsze Santorini
Autor: Katarzyna Leśniak
Wydawnictwo: Filia
„Do miłości trzeba dorosnąć, trzeba zrozumieć, na czym ona polega.”
Są książki, które nie zatrzymują się na opowiadaniu historii, one wciągają, poruszają i zostawiają ślad głęboko w sercu czytelnika. Taką właśnie powieścią jest książka Katarzyny Leśniak.
Autorka zabiera nas na grecką wyspę, pełną słońca, kolorów i zapachu morza i daje bohaterom przestrzeń, by odnaleźli siebie nawzajem po latach.
Na zawsze Santorini to historia o drugich szansach, o odwadze, o sile miłości i o nieuchronności losu, którego nie da się oszukać. To książka, która zaczyna się jak obietnica pięknego romansu, a kończy jak najcenniejsza lekcja życia.
Marta, główna bohaterka, to kobieta, która długo tkwiła w toksycznym związku. Jej codzienność była pełna bólu i złych wspomnień, a jej poczucie wartości zostało zniszczone. W dniu rozwodu dostaje jednak propozycję, która staje się punktem zwrotnym, zaproszenie na Santorini od Janisa, mężczyzny, który kiedyś zajmował szczególne miejsce w jej sercu. Ta wiadomość brzmi jak szept losu: „to jeszcze nie koniec, spróbuj jeszcze raz.”
Podróż na grecką wyspę jest czymś więcej niż wakacyjną ucieczką. To powrót do wspomnień, które pachną słońcem, morzem i młodzieńczą beztroską. To także odkrywanie siebie na nowo, bo Marta po raz pierwszy od dawna zaczyna oddychać pełną piersią. Spotkanie z Janisem okazuje się czymś niezwykłym. Ich rozmowy płyną naturalnie, jakby czas się zatrzymał.
Stare uczucie powraca ze zdwojoną siłą, a czytelnik ma wrażenie, że obserwuje historię, która jest napisana w gwiazdach.
Ich relacja rozwija się naturalnie, z czułością i lekkością, jakby czas nigdy nie minął.
Jednak Katarzyna Leśniak nie daje złudzeń, że będzie to bajka z cukrowym zakończeniem. Gdy na jaw wychodzi choroba Janisa, cały świat bohaterów zaczyna się chwiać. Miłość, która miała być początkiem, staje się walką z czasem, walką o każdy uśmiech, każdą rozmowę, każdy wspólny zachód słońca. To właśnie w tych momentach powieść nabiera niezwykłej głębi. Bo jak żyć, wiedząc, że wspólnych chwil zostało tak niewiele? Jak kochać, gdy z tyłu głowy czai się strach przed rozstaniem?
Autorka niezwykle umiejętnie balansuje między lekkością a dramatyzmem. Z jednej strony daje czytelnikowi sceny pełne radości i bliskości, chwile, w których bohaterowie na nowo odkrywają siebie i miłość. Z drugiej obnaża kruchość życia, pokazując, że nic nie jest dane na zawsze. W tej mieszance tkwi największa siła powieści: w jednej chwili uśmiechasz się szeroko, by za moment mieć łzy w oczach.
"Na zawsze Santorini" to książka, która uczy wdzięczności. Przypomina, że czas jest największym darem, jaki otrzymujemy, i że to, co naprawdę się liczy, to obecność drugiego człowieka, jego troska, szacunek, czułość. Miłość w tej historii nie jest naiwna, nie jest łatwa, ale jest prawdziwa. I to właśnie sprawia, że zostaje w pamięci tak mocno.
Leśniak napisała powieść, która rozdziera serce, ale jednocześnie je koi. To historia o odwadze, o tym, że nawet jeśli nie możemy wygrać z losem, możemy wygrać chwilę, uczynić ją piękną, wyjątkową, wartą zapamiętania. To historia, która uczy wdzięczności za każdy dzień i przypomina, że życie składa się z chwil, ulotnych, ale bezcennych.
Po lekturze tej książki trudno nie zadać sobie pytań: czy ja doceniam to, co mam? Czy potrafię zatrzymać się w biegu i ucieszyć z drobiazgów? Czy wiem, że każda chwila może być ostatnia?
„Na zawsze Santorini” to powieść niezwykle intensywna, pełna emocji, utkana z chwil pięknych jak zachód słońca – ulotny, nie do zatrzymania, a jednak pozostający w sercu na zawsze. To książka, która złamie Wasze serce, ale jednocześnie pokaże, że miłość, nawet jeśli nie trwa wiecznie, jest warta każdej ceny.
"Szczęście i miłość przeplatające się z ogromnym bólem i strachem to było idealne określenie tego, co czułam."
Polecam każdemu, kto nie boi się emocji, kto szuka w literaturze prawdy o życiu, a nie tylko słodkich złudzeń. To jedna z tych historii, które zostają w człowieku na długo – jak wspomnienie, do którego wraca się w chwilach ciszy.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-08-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
Mirela Marcinek