Po tym zbiorze spodziewałam się opowiadań w stylu Poego, czyli tajemniczych, celnych, gotyckich. Otrzymałam wiele takich opowiadań, ale przeszkadzało mi w tym opowiadanie tytułowe. To długa, w stylu wiktoriańskiej Jane Austeen opowieść guwernantki o tajemniczych duchach. Pewnie dano je na początek zbioru, bo kobiety od stu lat kochają te powieści. Cóż, ja nie. No i to mnie tak wynudziło, tak znużyło. Nawet fascynująca puenta tego opowiadania nie wyrwała mnie z letargu czytelniczego. Na szczęście następne opowiadanie pt. 'Ostatni z Valeriów' okazało się o niebo lepsze. To, moim zdaniem najlepsze opowiadanie z tego zbioru i to one powinno być na początku, bo nie odstraszałoby tak nielubiących kobiecych wiktoriańskich guwernantek czytelników. To opowieść o tajemniczych wydarzeniach i chrześnicy narratora we Włoszech, która poślubiła hrabiego Valeria. Są tu i niewytłumaczalne naukowo zjawiska, tejemnica i napięcie. Opowiadanie jest krótkie, ale świetnie skonstruowane. Daję mu 10 gwiazdek. Równie ciekawe jest następne opowiadanie 'Upiorny czynsz'. Tak jak i w poprzednim, autor buduje napięcie poprzez niewytłumaczalne naukowo zjawiska czy doświadczenia, których doświadczają postacie.
To świetne teksty własnie w stylu Poego. Na to czekałam. Równie ciekawie skonstruowane zostały pozostałe opowiadania. Postacie przeżywają tam niewytłumaczalne zjawiska, a zarazem sytuacje są z życia wzięte. To emocje są najważniejsze w tych tekstach i to jak one wpływają na percepcję rzeczywistości. Są emocje znane, oswojone, ale i tajemnicze, nie dające się wyjaśnić, a zarazem narratorzy tych opowiadań są przekonani, iż zdarzyły się one naprawdę. Widać w tych tekstach fascynację romantycznym etapem literatury i właśnie Poem, mistrzem opowieści grozy.
Język tekstów nie jest archaiczny. Czyta się to dobrze. Autor ma niebywałą zdolność do budowania psychologii postaci w kilku słowach, do plastycznego opisu miejsc i sytuacji i chyba do naśladowania stylu danej epoki. To pierwsze opowiadanie, które mi się nie spodobało, jest obiektywnie mówiąc, znakomite. Następne są równie wspaniale napisane, ale całkowicie inne stylem, a zarazem bardzo 'henrojamesowe'. Ważna jest tu postać bohatera i uczucia. Zarazem autor ma zdolność do weryfikowania i odrzucania zbędnych elementów.
Dla mnie ten zbiór był przystawką do 'Portretu damy', który na półce czeka na przeczytanie. Życzcie mi więc powodzenia.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-01-30
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: The Turn of the Screw
Dodał/a opinię:
Renax
Podczas pobytu w Sienie, Bernard Longueville - młody Amerykanin, którego głównym celem w życiu jest smakowanie jego uroków - poznaje...
Travelling in Europe with her family, Daisy Miller, an exquisitely beautiful young American woman, presents her fellow-countryman Winterbourne with a dilemma...