Najmroczniejsza jesień

Ocena: 5.4 (5 głosów)
opis

Autor wrzuca czytelnika w stworzony przez siebie świat bez ostrzeżenia. Lubię być wrzucana na głęboką wodę i lubię samodzielnie odkrywać wszystkie zakamarki świata i stopniowo poznawać bohaterów. Tym razem jednak czułam się nieco przytłoczona. Głównie dlatego, że autor nie tylko osadził akcję w realiach zbliżonych do średniowiecznych, wprowadził w powieści elementy języka z tej epoki. Dzięki temu lepiej oddał klimat i realia średniowiecza. Jest mrocznie, niebezpiecznie i tajemniczo. Jednak zastosowanie archaizmów w połączeniu z lekkim chaosem wynikającym z zanurzenia się w sam środek całkiem obcego świata nie ułatwiło szybkiego odnalezienia się w lekturze. Na szczęście, po początkowym szoku wynikającym ze wspomnianych utrudnień, poszło gładko. Do języka można się przyzwyczaić dość szybko, tym bardziej, że archaizmy stosowane są z umiarem i po dosłownie kilku stronach z łatwością rozumiemy znaczenie słów, a jeśli nie, odczytujemy je z kontekstu. I nie sprawia to problemów. Przyznam, że po zagłębieniu się w lekturze zaczęła mnie ta stylizacja języka nawet zachwycać. Bo autor musiał wykonać ogromną pracę, aby wszystko udało się zgrać i aby faktycznie ów starodawny klimat można było odczuć. A tu dzieje się tak od pierwszych stron. Nie ma wątpliwości, w jakich realiach wraz z bohaterami przebywamy, klimat jest wyraźne odczuwalny. Drugą ważną rzeczą jest fakt, że tekst jest spójny, a sposób wypowiadania się poszczególnych bohaterów na tyle zróżnicowany, że mimo wyszukanej stylizacji językowej bez trudu można rozpoznać, która z postaci akurat się wypowiada. Chylę czoła przed tak dobrze wykonaną pracą.

Jeśli chodzi o samą fabułę, nie od razu wiemy, do czego nas ona zaprowadzi. Vins od samego początku jest zagadką. Jest postacią nietuzinkową, niejednoznaczną, za to niezwykle barwną. Nie da się zbyt szybko go rozgryźć, wzbudza też skrajnie różne odczucia. Z jednej strony nie wzbudza sympatii swoimi czynami, z drugiej przez całą powieść się mu kibicuje. Głównie dlatego, że jest szczery, a w tej swojej szczerości bardzo autentyczny. Równie tajemnicze, co on sam, są wątki poboczne. Już na samym początku pojawia się w powieści pierścień, który ma pewną moc. Nie od razu wiemy, jaką, oprócz tego, że skradziony powoduje u osoby, która go założy poważne obrażenia. Potrafi nawet zabić. Równie tajemniczą postacią jest Marta, która ten pierścień podarowała Vinsowi i nakazała, aby go nie zdejmował. Takich tajemniczych wątków i postaci jest w powieści dużo więcej. Autor odkrywa karty stopniowo, przez co stale utrzymuje zainteresowanie odbiorcy. Bohaterów jest w tej opowieści wielu i początkowo można się czuć nieco zagubionym, ale i to uczucie mija z biegiem lektury. Bo koleje życia Vinsa są naprawdę wciągające, a jego talent do wpadania w tarapaty godny podziwu. Poza tym każdy z pojawiających się w książce bohaterów jest tu po coś. I każdy został dobrze scharakteryzowany, oczywiście stosownie do jego roli w powieści. W większości to szemrane typki, którymi kierują samolubne pobudki i głównie chęć zysku. Nie można im jednak odmówić męstwa i poczucia humoru. Ani tego, że pozostaniemy wobec nich obojętni. Tempo akcji jest wyrównane, nie jest zbyt szybkie ani zbyt wolne. Książkę czyta się szybko, może nawet za szybko, trochę zachłannie. Przez całą opowieść czuć pewne napięcie, stąd pewnie ta zachłanność w pochłanianiu treści. Opowiedziana historia pozwala snuć różne domysły i przemyślenia, a jej finał pozostawia z uczuciem niedosytu z jednej strony, z drugiej zostawia furtkę na własne interpretacje.

„Najmroczniejsza jesień” to powieść napisana kunsztownym, niezwykle plastycznym językiem, który z łatwością przenosi czytelnika do czasów średniowiecza, w których zdecydowanie nieszablonowy i wymykający się jednoznacznej ocenie bohater metodą prób i błędów poszukuje swojego celu w życiu, napotykając na swej drodze zjawiska mniej lub bardziej nadprzyrodzone. To zdecydowanie nieprzewidywalna opowieść, która wiele razy Was zaskoczy. Serdecznie polecam 

Informacje dodatkowe o Najmroczniejsza jesień:

Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Data wydania: 2022-09-08
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788365816986
Liczba stron: 296
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: maitiri_books

Tagi: Warszawa

więcej
Zobacz opinie o książce Najmroczniejsza jesień

Kup książkę Najmroczniejsza jesień

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz0
Okładka ksiązki - Głęboko pod powierzchnią

Gdy miłość staje się przekleństwem... Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy