*współpraca reklamowa*
Ostatnio coraz częściej sięgam po nowości książkowe kierowane do dzieci. Jako mama lubię kiedy moje dziecko może cieszyć się dobrą i wartościową lekturą, a ta książeczka właśnie taka jest. Książa rozpoczyna nowy cykl o przygodach Naturobocika, robota stworzonego przez dzieci by ochraniał przyrodę.
Laura, Maja i Franek na lekcji przyrody dowiadują się o problemach lasów deszczowych. Zaradne dzieci w ramach projektu tworzą plan małego robota, ale mając na względzie to że potrzebny im ktoś, kto będzie ratował przyrodę postanawiają go skonstruować. Naturobocik, mały robot stworzony ze starych części z prośbą od dzieci i z oddaniem wyrusza ratować las deszczowy, jednak na miejscu okazuje się, że przybył tam jeszcze jeden robot, który ma całkowicie inne plany do wykonania.
Książeczka jest raczej krótka, śmiało można przeczytać ją dziecku do snu, tak jak ja to zrobiłam. Lektura pomimo niewielkiej liczny stron co dla dzieciaków raczej jest na plus, jest bardzo treściwa, pełna wartości, ciekawostek, realnych światowych problemów pokazanych w sposób prosty i przyjemny, tak że mały czytelnik ma świadomość tego co się dzieje w książeczce ale też może sobie wyrobić jakie takie pojęcie o tym co dzieje się w rzeczywistości w lesie deszczowym. Wraz z Naturobocikiem mały czytelnik przenosi się do Amazonii, poznaje tamtejszy klimat, kilka występujących tam zwierząt i kilka problemów do rozwiązania. Co mnie urzekło to prostota pomysłów na jakie wpada robocik mający ratować przyrodę, dorosłemu może się to troszkę wydawać śmieszne, ale ten mały człowiek uczy się, że rozwiązywanie problemów wcale nie musi być takie trudne.
W książce jest bardzo dużo obrazków, które pomagają dziecku, ale też starszemu czytelnikowi zagłębić się w historię, w pewnym sensie zobrazować sobie problemy, czy zwierzęta, o których mógł dotąd nie słyszeć. Tekstu jest dosyć sporo, dlatego dziecko które jeszcze nie do końca radzi sobie z czytaniem może mieć problemy z samodzielnym czytaniem historii. Pomimo sporej ilości tekstu, sama historia jest ciekawa i wciągająca, wydarzenia są dynamiczne i zabawne, przez co opowieść nie nudzi, ale stale wzbudza ciekawość małego czytelnika. Moja siedmiolatka była bardzo zainteresowana historią, słuchała z uwagą, zadawała pytania, bardzo angażowała się w czytaną opowieść. Dowiedziała się z niej wielu nowych rzeczy, a co bardzo fajnie na końcu książeczki przedstawiona jest mapka, gdzie dziecko może zobaczyć gdzie znajdują się tytułowy las deszczowy, a dodatkowo zamieszczone są prawdziwe zdjęcia występujących w opowieści zwierząt, przez co mały odkrywca może porównać bajkowe obrazki z rzeczywistością.
Książeczka ciekawa, pełna ważnych informacji, zarówno uczy jak i bawi, według mnie to bardzo wartościowa lektura nie tylko dla najmłodszych czytelników bo i starszy czytelnik może z niej wiele wynieść i spojrzeć na niektóre sprawy inaczej. Fajna i potrzebna książeczka zwracająca uwagę na poważne problemy w lekkim i przystępnym dla każdego stylu.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-10-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 48
Dodał/a opinię:
olilovesbooks2
Dzień zapowiada się pięknie, ale w głowie Polinki kotłuje się mnóstwo myśli. Jest jednocześnie smutna, zmartwiona i zła... A w dodatku wydaje jej się,...
Podczas wizyty w Wielkopolskim Parku Narodowym Polinka ma wyjątkowo bojowy nastrój. Chce sama decydować o tym, co będzie robić! Planuje wspiąć się na...