„Necrovet. Usługi weterynaryjno-nekromantyczne” autorstwa Joanny W. Gajzler niestety rozczarowuje na wielu poziomach, co czyni ją trudną do polecenia. Główna bohaterka, Florka Kuna, miała potencjał na interesującą postać – młoda kobieta ucieka z wielkiego miasta, by pracować w nietypowej lecznicy weterynaryjnej na wsi. Niestety, jej postać jest powierzchowna i brakuje jej głębi, co sprawia, że trudno się z nią utożsamić.
Narracja jest rozwlekła i pozbawiona dynamiki. Styl pisania Gajzler jest miejscami nużący, a dialogi często sztuczne i mało naturalne. Autorka próbuje wprowadzić elementy humorystyczne, ale niestety większość z nich nie trafia, co dodatkowo obniża jakość książki.
Największym problemem „Necroveta” jest brak spójnej fabuły. Powieść składa się z epizodycznych rozdziałów, z których każdy przedstawia inną magiczną istotę i nową przygodę, ale brakuje tu centralnego wątku, który spajałby całość. Poszczególne epizody wydają się niepowiązane i często kończą się bez satysfakcjonującego rozwiązania, co sprawia, że książka wydaje się chaotyczna i niespójna.
Choć pomysł na magiczną klinikę weterynaryjną jest ciekawy, jego realizacja pozostawia wiele do życzenia. Opisy procedur weterynaryjnych, choć realistyczne, nie rekompensują braku głębszej fabuły i dobrze zarysowanych postaci. Postacie drugoplanowe, jak nekromantka doktor Iza i faun współpracownik, również są niedopracowane i brakuje im autentyczności.
Książka nie porusza żadnych głębszych tematów ani nie oferuje znaczących refleksji, co sprawia, że jest mało angażująca. Wprowadzenie magicznych stworzeń i elementów nadprzyrodzonych, choć interesujące, nie wystarcza, by utrzymać uwagę czytelnika.
Podsumowując, „Necrovet. Usługi weterynaryjno-nekromantyczne” to książka, która ma potencjał, ale nie spełnia oczekiwań. Brak spójnej fabuły, płytcy bohaterowie i słabe dialogi sprawiają, że trudno ją polecić. Zasługuje jedynie na 2/6 za oryginalny pomysł, który niestety został zmarnowany przez niedopracowaną realizację.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2023-06-07
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
rybka28
Witajcie na Tia Nari, wyspie polożonej na grzbiecie ogromnego konia. Mówi się, że trzeba być trochę szalonym, by tu mieszkać. Ramin jest przekonany...
Uważaj, czego sobie życzysz - z marzenia, by spotkać prawdziwego smoka, może się zrodzić wiele zębatych i pokrytych łuską kłopotów. Po przygodach...