Może nie jestem wielką fanką książek fantasy, jednak raz na jakiś czas sięgam po jakąś pozycję przenosząc się w inny świat, który pozwala zapomnieć mi o szarej rzeczywistości...
Tak było w przypadku tej powieści. Zatraciłam się w niej absolutnie analizując każde wydarzenie. "Neidę..." przeczytałam w ciągu dwóch dni, a czytałam wszędzie, nawet podczas podróży. Dużym plusem jest to, że książka nie jest rozwlekła, choć na pewno jeszcze mnóstwo można by było dopisywać, bo uniwersum tego świata jest ogromne.
Chciałam jeszcze wspomnieć o antybohaterze powieści, Nemasusie. To moja ulubiona postać, właśnie przez fakt, że przesiąknięty jest niewyobrażalnym cynizmem, ale i inteligencją. Warto jest zwrócić uwagę na czarne charaktery w tej powieści... żałuję tylko tego, że nie było ich więcej!
Wydawnictwo: Poligraf
Data wydania: 2018-01-10
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 208
Dodał/a opinię:
hexentanz
Inspiracją do napisania tej historii obdarzył mnie tajemniczy byt, którego sukcesywnie rozrastające się spektrum lawirowało poza domeną świadomości...