" Pomimo wielu dolegliwości potrafisz być zawsze uśmiechnięty i radosny. Nigdy nie oceniasz ani nie wyśmiewasz innych. Po prostu w każdym możliwym momencie okazujesz ludziom dobroć. "
Patryk jest niepełnosprawnym nastolatkiem. Jego pasją są konie. Zajęcie to pomaga mu na oderwanie się od szarej rzeczywistości. Ciągle na swej drodze spotyka ludzi, którzy mu dokuczają że względu na jego stan zdrowia. Mimo to chłopiec nie poddaje się.
Przykładem odsuwania Patryka może tutaj być postawa jego wychowacy, który odmówił mu udziału w wycieczce z rówieśnikami.
Na szczęście udaje mu się nawiązać kontakt z koleżanką z klasy. Patryk wraz z Kaja rozumieją się bardzo dobrze. Wzajemnie się wspierają. Mimo, iż nastaje koniec szkoły ich przyjaźń trwa nadal.
Można powiedzieć, że dziewczyna była jego prawdziwą pierwszą miłością.
W tej całej historii nie spodobała mi się postać matki chłopca. Totalnie nie rozumiałam jej zachowania. Docinki, które były rzucane w stosunku do chłopca były nie na miejscu. Nawet jeśli chłopiec nie byłby chory. Powinna okazywać mu miłość i wsparcie.
Wydaje mi się, że jest to książka na jeden wieczór. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Z całej historii zawartej w książce możemy wyciągnąć wiele wniosków.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-02-11
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 188
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
mundurowa_czyta_
Natasza Zamel pracuje w schronisku dla zwierząt, gdzie znajduje ukojenie, gdyż często czuje mocny niepokój z powodu nawiedzających ją brutalnych myśli...