Nie czuje się powalona na kolana ta pozycją. Wydała mi się dość nierealna, a główny bohater mimo ogólnego pecha zadziwiająco dobrze sobie radzi z przeciwnościami losu i nawet wizja bankructwa firmy nie przeszkadza mu w kupowania niezliczonej ilości prezentów dla córki....
Informacje dodatkowe o Nie zabija się czarnego kota: