Monika nie potrafi porozumieć się ze swoją nastoletnią córką. Na pomoc byłego męża oraz matki nie ma co liczyć. Jednak informacja o testamencie zostawionym przez matkę spada na nią jak grom z jednego nieba. Okazuje się, że kobieta odziedziczyła rodzinny dom, w którym odkrywa pamiątki po niepoznanej babci Antoninie. To tam kobieta uświadamia sobie, że z kobietami z rodziny łączyło ją znacznie więcej niż mogła przypuszczać. Podróż w przyszłość okaże się być dla kobiety najważniejszą w życiu.
Co to była za piękna książka! Hanna Dikta ma niesamowity dar do pisania pięknych powieści i przekonujemy się o tym za każdym razem sięgając po jej książki. Opis książki nie zdradza nam zbyt wiele o fabule, a nawet może wprowadzić w mały błąd. Zamiast lekkiej obyczajówki z romansem w tle dostajemy pełną emocji powieść o pokoleniach, niewyjaśnionej przyszłości i traumach.
Nasza główna bohaterka to kobieta jak każda z nas. Nie ma lekkiego życia i nie potrafi się z niego cieszyć. Wieczne problemy z córka, brak zainteresowania dzieckiem od strony byłego męża i jeszcze matka, na którą nigdy nie mogła liczyć. Jednak życie kobiety zmienia się w momencie odziedziczenia rodzinnego domu. Jej życie i przede wszystkim podejście do niego, bo nie skłamię mówiąc, że początkowo bohaterka mnie irytowała swoim negatywnym nastawieniem do wszystkiego. Chociaż oczywiście nie ma się jej co dziwić, bo jako dziecko żyła w prawdziwym piekle na ziemi. I tu właśnie autorka pokazuje jak ogromny wpływ na dorosłe życie ma nasze dzieciństwo.
Jednak strona za stroną wraz z Moniką odkrywamy coraz większe tajemnice rodzinne, które wyjaśniają nam zachowanie kobiet z jej rodziny. Zaczynamy rozumieć skąd taka „bezduszność” i przekonujemy się, że faktycznie były one niekochane, a ich traumy wpływały na pokolenia.
„Szczęście i nieszczęście tak naprawdę nosimy w sobie, bez znaczenia gdzie jesteśmy”.
„Niekochane” to powieść o więzach rodzinnych i ich ogromnym wpływie na nasze życie. Wzrusza, uczy i mówi o prawdziwym życiu. Uświadamia nam, że szczera rozmowa może pomóc uniknąć katastrofy. Zdecydowanie warto ją przeczytać. Polecam!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-10-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Agata jest kobietą spełnioną. Pensjonat, który prowadzi w Białogórze, daje jej dużo satysfakcji. Jej mąż, starszy o dwadzieścia lat artysta...
Miłość, która trwa wiecznie Olga wraca do Chorwacji i zamieszkuje w Arbaniji, miejscowości przy Trogirze. Raz w tygodniu spotyka się z Sanją, skrzywdzoną...