Co myślicie widząc te książkę ?
Ciekawy tytuł sugerujący , że czeka nas mroczny romans mafijny.
Okładka niczego sobie, kusząca , zmysłowa.
Opis zapowiadający historię z niemałą ilością brutalności i okrucieństwa.
I tak jest na początku. Mrocznie, brutalnie, mafia rządzi, kobieta w niewoli, bita, wykorzystywana.
A dalej ? Dalej już nie jest tak jak myślałam ,że będzie.
Zaczyna się fajnie i jeśli w podobnym klimacie by ta książka się toczyła , byłoby pewnie świetnie. Altar po przejęciu dowodzenia w szeregach mafii, przejmuje też władzę nad nią - na początku bezimienną , później Shantee (jakoś mi to imię wcale nie pasuje ale mniejsza z tym ) . On - zły, okrutny, znęca się nad nią i traktuje jak swoją własność, niewolnicę. Ona - nauczyła się rozpoznawać jego humory na tyle by uniknąć kolejnych ciosów, ale nie traci woli walki.
Nagle , w dość dziwny sposób, w mało klarownych okolicznościach, policja odbija ją z niewoli Altara. Policjanta , który bierze udział w akcji, traktuje jak swojego wybawiciela , któremu chce przekazać władzę nad sobą, gotowa jest jakby posiadać nowego właściciela. Ewidentnie dziewczyna ma zaburzenia, nie rozumie , nie zna normalnego świata. Jednak Trevor decyduje się wziąć ją pod swoją opiekę. I tu zaczyna się
robić tak monotonnie . Cała uwaga, przez następne 70 % książki skupia się na Shantee i jej relacjach z Trevorem, na ich najpierw flirtach, podchodach. Na jej próbach oddania kontroli nad sobą jemu i uwiedzenia go. Później na erotycznych aspektach tej relacji. W między czasie Shantee wścieka się na swoją psychoterapeutkę - Amandę, która jest dość irytującą postacią ale też ma nieco racji. Niby coś się dzieje ale brak temu ognia, akcja taka marna, za mało mafii, za mało emocji .
Dopiero pod koniec, gdy do akcji znów wkracza Altar, gdy wyjaśnia się kilka kwestii z początku książki , wychodzą na jaw tajemnice Trevora , znów jest ciekawie, znów się dzieje.
Książki nie mogę uznać za niegodną uwagi, nie odradzam , nie mam zamiaru Wam tu pisać jaka ona marna. Nie jest tragicznie, po prostu mogłoby być lepie. I zaznaczam - w moim przekonaniu. Bo wg mnie wiele wielbicielek erotyków się tu odnajdzie, wciągnie to ze smakiem. Wg mnie po prostu nie ma co się nastawiać na typowo mafijną książkę , bo tej mafii jest tu niewiele. Jak dla mnie za mało, dla innych może w sam raz.
Zaletą jest fajny styl autorki, ma rękę do pisania, książkę czyta się szybko i płynnie. Uważam, że jeszcze po nie jedną jej książkę sięgnę , już kolejna czeka na półce i mam nadzieję, że następnym razem będę zachwycona.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Marta BONIECKA
Keylynn Soyer wyjechała z Domcrick jako nastolatka. Musiała uciekać, odseparować się od tragedii, która zniszczyła jej świat. Dziś jest pewną siebie...
Jeden wieczór. Tyle wystarczy, by Eli przekonała się, jak niewiele potrzeba, by wszystko, obróciło się w pył. Jeden wybór, który może przynieść...