Ola, nie podejrzewając niczego, szykuje dla ukochanego Marka uroczystą kolację na dziesiątą rocznicę ślubu. Jednak ten przychodzi mocno spóźniony, a potem oświadcza, że zakochał się w koleżance z pracy. Będzie miał z nią dziecko (z Olą nigdy nie chciał go mieć). Kobieta musi się też wynieść z mieszkania. Na szczęście znajduje przystań u przyjaciółki. Wkrótce na Olę spadają kolejne ciosy. Dowiaduje się, że jej matka leży umierająca w szpitalu. Jedzie więc do rodzinnego miasteczka, z którym wiążą sie bardzo bolesne wspomnienia. Dzieciństwo naznaczone alkoholem, głodem i przemocą, córka, która umarła podczas porodu (a jego ojciec zostawił ją w ciąży bez wyjaśnienia). Z ust umierającej słyszy straszną wiadomość. Jej córeczka nie umarła przy porodzie, oszukano ją. Została oddana do przyklasztornego domu dziecka. Czy Ola odnajdzie dorosłą już córkę? Czy doczeka się w końcu, po tylu ciosach, szczęścia?
Lektura bardzo kobieca. Sentymentalna (czasem nadmiernie). Wyciskająca łzy. Na szczęście zdarzają się też fragmenty humorystyczne. Rewelacyjna jest scena, w której Ola rozważa, czy nie rzucić w niewiernego męża kurczakiem z uroczystej kolacji. Rezygnuje jednak, bo... szkoda jej kurczaka! Dzięki zabawnym momentom łatwiej strawić sentymentalizm.
dr Kalina Beluch
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2018-03-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
truskawka2
Czasem nawet przypadkowe spotkanie może sprawić, że dotychczasowe życie zupełnie się zmieni... Chwilami zabawna i przejmująca historia czterdziestoletniej...
Co zrobić, jeśli całe życie okazuje się jednym wielkim kłamstwem? Klara żyła dotychczas w luksusie i beztrosce. Jedno tragiczne wydarzenie powoduje, że...