“Noc, która zmieniła wszystko” to najnowsza książka Nathalie K. Flower - autorki, która zdobyła moje serce dylogią: “Jeszcze raz” i “Kolejny raz”.
Nathalie po raz kolejny zdecydowała się napisać powieść, która wręcz kipi emocjami, uwodzi czytelnika wartką, pełną dynamizmu akcją i autentycznością. Jest to pozycja z gatunku obyczajowych z elementami romansu i erotyki, delikatnie, lecz intrygująco przyprawiona pewną tajemniczą mistyką.
To opowieść o trudach małżeńskiej codzienności, o braku komunikacji między ludźmi, którzy kiedyś bardzo się kochali, o tym jak drobne uszczypliwości mogą dogłębnie ranić, jak błahostki, będące źródłem sporów, rosną do rangi poważnych konfliktów. To powieść o tym, jak na związek dwójki ludzi wpływa rutyna, nieporozumienia, i jak ciężko przyznać się do błędu odrzucając własną dumę.
O tym, jak łatwo zachłysnąć się ekscytacją, kiedy w monotonnym, pełnym rozczarowań życiu, pojawia się coś, lub ktoś nowy.
Akcja powieści rozgrywa się w trzech ramach czasowych: przed nocą, która zmieniła wszystko, w noc, która zmieniła wszystko i po nocy, która zmieniła wszystko.
Autorka przeplata rozdziały, które dotyczą wydarzeń przed tytułową “nocą” i po niej, wzbudzając w czytelniku maksymalne podekscytowanie i oczekiwanie, aby w końcu dowiedzieć, co wydarzyło się tej, najważniejszej przecież dla całej fabuły - nocy.
Dla mnie jako czytelnika, który sięga głównie po książki obyczajowe z elementami romansu, czy po prostu romanse, taki zabieg nie jest czymś powszednim. Cały tekst od strony technicznej sprawia wrażenie bardzo dokładnie przemyślanego, zaplanowanego od pierwszej litery w rozpoczynającym rozdziale, po ostatnią kropkę na końcu powieści.
Książka napisana jest tylko z perspektywy głównego bohatera. Byłam bardzo zaskoczona, jak doskonale autorka poradziła sobie z męskim punktem widzenia. Zachowania Tomasza, jego działania i decyzje; przemyślenia, którymi dzielił się bardzo często, a nawet wypowiadane przez tę postać słowa - to wszystko było bardzo realistyczne.
Jeśli już wspominam o realizmie, to warto użyć tego rzeczownika do całościowego opisania kreacji bohaterów. Gdyby ktoś kiedyś zastanawiał się, jak stworzyć bohatera “z krwi i kości”, to stanowczo polecam lekturę tej książki. Wszystkie postacie są niczym wycięte z prawdziwego życia. Mają wady i zalety, słabości, wahania, gorsze i lepsze dni. Nie ma zbędnego idealizowania charakterów, wyglądu zewnętrznego, czy nawet całego procesu przemian.
Postacie wywołują szereg emocji w czytelniku. Podczas czytania miałam wrażenie, że czytam historie prawdziwych ludzi, być może mojej koleżanki, mijanej na ulicy sąsiadki, albo kolegi z pracy.
Mam wrażenie, że autorka obnażyła i pokazała to, jak wyglądają związki wielu z nas, gdzie dwójka ludzi, którzy niegdyś bardzo się kochali, gubi się gdzieś w trudach życia.
W życiu Tomasza pojawia się tajemnicza kobieta. Jej urok osobisty, kobiecość, wrażliwość i zainteresowanie jego osobą, intrygują go jako mężczyznę. Tomasz toczy prawdziwą bitwę w głowie, duszy i sercu. Pragnie zmian, ale sam nie wie, czy ich końcowy rozrachunek będzie dla niego pozytywny. Mimo tego, że nie czuje już tego, co kiedyś do swojej małżonki, to z czeluści jego przemyśleń, przebijają się refleksje wskazujące, że być może i on powinien spojrzeć na siebie krytycznym okiem. Jednak, czy mężczyzna weźmie to do siebie, czy zrozumie, że, jak śpiewał Krzysztof Cugowski z Budką Suflera “(...) do tanga trzeba dwojga”, czy będzie potrafił oprzeć się pokusom, czy jednak postawi kreskę i zacznie żyć od nowa, inaczej? Tego warto dowiedzieć się samemu i dać się porwać w świat mężczyzny, który staje tak naprawdę przed pewnym życiowym egzaminem, w którym sam oceni własną dojrzałość, wrażliwość, system wartości i umiejętność podejmowania ważnych decyzji.
“Noc, która zmieniła wszystko” to książka, która zachwyciła mnie strukturą fabuły, poruszaną tematyką, autentycznością i świetnym warsztatem autorki. Pomysł na fabułę, wykonanie oraz ogólny przekaz, jaki ten tekst niesie warte są uwagi, tych czytelników, którzy uwielbiają niebanalne, obyczajowe historie o ludziach, którzy mimo swojego dojrzałego wieku nadal popełniają błędy i tylko od nich zależy, czy będa potrafili wyciągnąć z nich wnioski.
“Noc, która zmieniła wszystko” to powieść o poszukiwaniu szczęścia na nowo, o bólu, rozczarowaniach, tęsknocie, pragnieniach i wybaczaniu. Lektura zmusza do refleksji, do pochylenia się nad własnym postępowaniem w związku, bądź po prostu względem drugiego człowieka. Jestem pewna, że wielu z czytelników, będzie tak, jak i ja zastanawiało się: ile we mnie jest Alicji, a ile Idy?, czy może jestem Tomaszem…
Polecam gorąco.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-05-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 278
Tytuł oryginału: Noc, która zmieniła wszystko
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
kurazpazurem_czy
Daniel swoim wyglądem bardziej przypomina postać z obrazu "Krzyk" Edwarda Muncha niż typowego mężczyznę. Hanna zaś została potwornie okaleczona. Nic dziwnego...
No tak! Kiedy opłakiwałam wizję życia jako stara panna i myślałam, że gorzej już być nie może, los postawił na mojej drodze kontrolę policyjną. Serio?...