"O melba!" rzeczywiście nie jest zwyczajną i śmieszną historią (chociaż wstawki komiczne można odnaleźć). Wszystko przez to, że główna bohaterka jest dojrzałą dziewczyną, której nie makijaże i nowe ciuszki w głowie, a rzeczy bardziej... ludzkie. Nie da się ukryć, że los dał jej, jak dotąd popalić. Ojciec zostawiający rodzinę z powodu chomika (brutalnie zepchniętego z balkonu przez Malinę), towarzystwo nie akceptujące jej dojrzałości, matka zafascynowana pracą i tułaczką po całym kraju oraz tajemnicza historia sprzed lat. Wszystko to popycha niecodzienną akcję do przodu, w wyniku czego powstaje nam mieszanka mrocznego thrillera, powieści obyczajowej i młodzieżowej, ale z mocno rozrysowanym tłem psychologicznym.
Bardzo spodobało mi się też to, że autorka nie bała poruszyć się tematu, którego nie porusza się często. Malina, świetnie skonstruowana bohaterka, odważna i uparta w swoich działaniach, pewnego dnia styka się z dziwnym Tarwidem - biznesmen mogącym osiągnąć wszystko, facetowi, któremu nie wchodzi się w drogę, bo może się to źle skończyć. Owy mężczyzna mógł bezkarnie dochodzić do swoich celów po trupach (nie dosłownie). Do czasu, kiedy Malina powróciła w swoje rodzinne strony. Nawet nie wyobrażacie sobie jaką fascynację i sympatię budziły we mnie działania tej dziewczyny. Z całych sił kibicowałem jej, aby udało jej się uziemić tego typa, którego z kolei darzyłem nienawiścią. Temat tak bliski nam wszystkim Grażyna Bączkiewicz świetnie okroiła i napisała historię, która otwiera oczy na pewne sprawy.
Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2015/09/o-melba.html#more
Informacje dodatkowe o O melba!:
Wydawnictwo: Literatura
Data wydania: b.d
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788376720920
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...