Tomik czwarty kończy wątek „gry otome”, której zakończenie tak mocno spędzało sen z powiek głównej bohaterki. Nadeszła pora, aby Catarina skonfrontowała się z „wrogiem” władającym czarną magią i stała się prawdziwą bohaterką. To jednak nie wszystkie wyzwania, jakie na nią czekają. Prawdziwym sprawdzianem jej wszystkich działań będzie ceremonia ukończenia szkoły, która pokaże, czy udało się jej zmienić przyszłość. Dla kogoś, kto miał przyjemność obcowania z wcześniejszymi tomami serii, nie powinno być raczej wielkim zaskoczeniem (ani tym bardziej „spojlerem”), jeśli nadmieni się, że „wygnania” udaje się uniknąć. Nie oznacza to jednak, że obejdzie się bez kilku „szaleństw” i niecodziennych sytuacji. W otoczeniu Catariny nic nie może być przecież nadmiernie normalne. Finał ważnego fabularnego wątku nie jest więc tutaj nadmiernie zaskakujący, ale seria od samego początku nie starał się taka być. Autorka od pierwszego tomu stawia na prostotę, ciekawe wykorzystanie pewnych sprawdzonych schematów, ogromną dawkę świetnego humoru i genialnie wykreowane szalone postacie. Pod tym względem tytuł cały czas stanowi pozycję, która potrafi zapewnić czytelnikowi sporą dawkę rozrywki.
Cała recenzja na:
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2020-12-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
W drodze na bal organizowany w ramach szkolnego festynu Catarina zostaje porwana. Gdy otwiera swe oczy, widzi Selenę, narzeczoną Iana - starszego brata...
CATARINA ODRODZIŁA SIĘ JAKO CZARNY CHARAKTER W GRZE OTOME, ALE JAK DOTĄD UNIKNĘŁA WSZYSTKICH ZŁYCH ZAKOŃCZEŃ! WRESZCIE UDAJE JEJ SIĘ UKOŃCZYĆ AKADEMIĘ...