"Widok młodych kobiet i mężczyzn sunących jakby w powietrzu musiał być piękny, bo Anna zauważyła, że obserwujący taniec starsi uśmiechali się łagodnie, a niektórzy mieli nawet łzy w oczach. Szum sukien przypominających w czasie obrotów obłoki znane wiatrem, blask światła odbijającego się w biżuterii i listach, tupot nóg, wirowanie. Wszystko to powodowało, że Anna oddychania coraz szybciej, a w głowie jej huczało."
Początek XX wieku. Lwów. Debiut na salonach młodej hrabianki Anny Lipińskiej. Piękne sale balowe, wystrojone kobiety, eleganccy mężczyźni. Ale czy wszystko jest takie piękne i kolorowe? Z pozoru tak. Jednak świat konwenansów i układów nie jest łaskawym okresem dla spełniania marzeń przez młode kobiety. Przekonuje się o tym hrabianka Lipińska. Pomimo swojego uporu, odwagi, chęci łamania zasad, nie zawsze może postawić na swoim. Anna nie boi się mówić tego o czym myśli, choć kobiecie to przecież nie przystoi. Niepokorna, piękna, zadziorna młoda kobieta wpada w oko pułkownikowi Michałowi Dukajskiemu, który za wszelką cenę postanawia ją zdobyć. Jednak młodej hrabiance spodobał się przemysłowiec Adam Małaszewicz. Czy wszystko potoczy się po myśli dziewczyny? Czy będzie z mężczyzną, którego kocha? Widmo rodzinnego bankructwa, skradzione klejnoty i towarzyska kompromitacja to nie jedyne problemy, z którymi musi się zmierzyć. Czy w tym świecie pełnym intryg i konwenansów znajdzie się miejsce na spełnienie młodzieńczych marzeń i pragnień?
Bardzo podobała mi się postać młodej hrabianki Anny Lipińskiej. Dziewczyna naprawdę ma temperament i charakterek! Potrafi pokazać pazurki. Chociaż muszę przyznać, że w pewnym momencie jej zachowanie mnie rozczarowało. Być aż taką naiwną? Czy rzeczywiście miłość jest ślepa? Chociaż miałam wrażenie, że w tym przypadku to raczej nie miłość, a upór i chęć postawienia na swoim. Wydaje mi się, że mężczyzna, który budzi w niej tak wiele skrajnych emocji to właśnie jest ten, na którego czekała. I chyba tylko ogromna niechęć do przyznania tego przed sobą i duma nie pozwalały jej tego dostrzec. Ciekawa jestem bardzo jak rozwinie się ta postać w kolejnej części. Mam nadzieję, że będzie gorąco, bo duet Anna i Michał to połączenie dwóch przeciwieństw, chociaż wydaje mi się, że jest między nimi pewna siła przyciągania. Wielkie brawa dla autorki za tak świetnie wykreowane postacie literackie!
Podsumowując "Ogień i lód" to powieść, z którą miło i przyjemnie spędziłam czas. Nie mogłam się od niej oderwać, a każda kolejna strona wciągała mnie w ten niesamowicie wykreowany świat Lwowa jeszcze bardziej. Wielkie brawa za wspaniałą i interesującą historię, która skradła moje serce. Ja chcę więcej i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg losów Anny. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać 🙂
Szczerze polecam przeczytać!💙
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2020-10-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
annajanik
Wśród historycznej zawieruchy i krwawych bitew rozgrywają się nie mniejsze dramaty osobiste.Émilie Treillard i Antoni Podolski zostają rozdzieleni. Ona...
Lwów, początek XX wieku. Uczucie młodej hrabiny zostaje wystawione na próbę. Czy miłość pokona nienawiść? Wydawać by się mogło, że rozpaczliwa...