Raz na jakiś czas sięgam po książki z gatunku fantasy, sci-fi. Nie jest to częste, ale zdarza się, że jakaś książka mnie zainteresuje. Jestem fanką Harrego Pottera i Gry o tron, dlatego po opiniach innych na temat "Oko świata" zdecydowałam się po nią sięgnąć.
IG: Czytomanka
👉W polu Edmonda mieszkają bohaterowie Rand, Mat, Perrin i Egwene, którzy z całą osadą czekają na nadejście wiosny. Do wioski przybywa członkini potężnego zakonu kobiet Aes Sedai – Lady Moraine. Spokój wioski zostaje zaburzony. Wioskę atakują krwiożercze trollki, które głównie skupiają się na chłopcach. Rozpocznie się niebezpieczna i długa wędrówka głównych bohaterów..
👉Książka mi się nieco dłużyła, przyznam- myślałam, że mnie bardziej porwie i będzie ciekawsza. Historia kojarzyła mi się trochę z Władcą Pierścieni, chociaż bohaterowie byli wyraźni i ciekawi to całość średnio mnie urzekła. Książka z gatunku fantasy, żeby mnie mocno wciągnęła musi naprawdę od a do z być genialna. Choć moja ulubiona książka od lat to "Intruz" a właściwie to gatunek sci-fi, fantasy.
❗Ocena: 4/10
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2021-11-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 984
Tytuł oryginału: The Eye of the World
Dodał/a opinię:
Czytomanka
Nieuchronnie zbliża się czas ostatecznej rozprawy z Czarnym i jego sługami. Mat ucieka z Ebou Dar wraz z Córką Dziewięciu Księżyców, jednak wciąż grozi...