Bohaterem książeczki jest Brunon, uczeń klasy 1 a. Chłopiec jest sam ze względu na ogromne okulary, wielki nos i fakt, że jest drobny i słaby. Uchodzi za boidudka i nie należy do grupy, jest odtrącony przez rówieśników i samotny. ,,Klasowy klub Super-Truper. Rafał z Adamem, Julka, Helka... Prawie cała klasa była w klubie. A jego w tej grupie brakowało". (s. 7)
Pewnego dnia klasa pojechała na wycieczkę do Gadolandu. Dzieci na miejscu widzą dinozaura diplodoka zrobionego z metalu w naturalnych rozmiarach. Uczniowie poznają legendę o sercu diplodoka. A gdy ona staje się rzeczywistością, okazuje się, kto tak naprawdę ma cykora i jest boidudkiem. A żywy dinozaur w XXI może sporo namieszać...
Ta książeczka pokazuje istniejące podziały w klasie. Dotyka problemu odmienności i samotności jednostki w klasie, odrzucenia przez grupę rówieśniczą, dokuczaniu, wyzywaniu, podpuszczaniu innych. Zachęca też do jedzenia warzyw, które były podstawą wyżywienia niektórych olbrzymich dinozaurów.
Niecodzienny bohater rodem z prehistorii i zwykły uczeń z klasy pierwszej oraz ciekawa i nieco fantastyczna przygoda przykują uwagę młodych czytelników. Tekst jest rozmieszczony w różnych miejscach strony. Zdania są dłuższe, pojawiają się elementy dialogu. Na niektórych obrazkach znajdują się pojedyncze wyrazy podzielone na sylaby i dziecko uczy się sylabizowania. Tekst jest uzupełniony barwnymi ilustracjami, zaś numeracja stron pozwala śledzić postępy w czytaniu i utrwalać liczenie. Pytania sprawdzające zrozumieniu historyjki znajdują się na początku książeczki, a na końcu jako nagroda jest 6 naklejek i ,,Dyplom sukcesu".
Informacje dodatkowe o Oko w oko z diplodokiem:
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2013-11-06
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
9788323760740
Liczba stron: 64
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Ilustracje:Joanna Rusinek
Dodał/a opinię:
martucha180
Sprawdzam ceny dla ciebie ...