[ WSPÓŁPRACA REKLAMOWA ] Wydawnictwo LUNA
Piętnaście lat temu Asher Wells i Ledger Sharpe byli dla siebie całym światem. Połączyło ich młodzieńcze uczucie, które niestety zakończyło się nagłym rozstaniem i złamanym sercem.
Ledger z uwagi na sytuację w rodzinnej firmie musi powrócić do Cedar Falls dopilnować biznesu. Nie jest mu to na rękę ale musi załatwić sprawy z burmistrzem, który nie jest mu przychylny.
Asher miała wielkie plany. I jeszcze większe marzenia. Ale życie dość szybko je zweryfikowało. Pozostała w rodzinnej miejscowości, która bardzo wiele dla niej znaczy, ale jednocześnie dostarczyła jej wiele trosk.
Po latach drogi Asher i Ledgera się krzyżują. Oboje nie są już tymi samymi młodymi ludźmi. Zmienili się.
Czy wyjaśnią sobie wszystko? Czy cała brutalna prawda ujrzy światło dzienne? Czy Asher jest dla niego tą jedną jedyną? A czy Legder dostosuje swoje plany do kobiety, która mimo upływu czasu nie jest mu obojętna?
Różnice społeczne to jeden z najczęściej poruszanych tematów w powieściach romantycznych. Zderzenia się dwóch różnych światów i walczenie z przeciwnościami. A przede wszystkim z samym sobą i uczuciami, które łączą głównych bohaterów.
Drugi tom opowiada o inne parze bohaterów. W związku z czy można czytać bez trzymania się kolejności. Ja tak zrobiłam, bo nie czytałam pierwszego tomu i nie miałam trudności w odnalezieniu się w powieści. Fakt, wszyscy bracia byli obecni ale nie rzutowało to w większym stopniu na fabułę, bowiem ich rola nie była szczególnie ważna.
Ogromnie podziwiałam odwagę i determinację głównej bohaterki. Jej empatię i miłość do dziedzictwa, które jej zostało. To bardzo dużo mówi o człowieku. A to z kolei podzieliło mi poczuć sympatię do tej doświadczonej przez los kobiety. Podobała mi się jej kreacja. Asher jest silna i waleczna a jednak krucha i wrażliwa. A wszystkie cechy pięknie się ze sobą łączyły.
Ledger Sharpe to zdecydowanie rekin biznesu. Wyszkolony do realizacji kolejnych wytyczonych celów. Powiem szczerze, że z początku nie do końca zyskał moje zaufanie. Ale to była tylko chwilowa konsternacja. Z każdą kolejną stroną stawiałam przy jego postaci plusy, co finalnie dało obraz bardzo dobrego człowieka. Nie będę wam zdradzać szczegółów i odbierać przyjemności z poznawania go, ale nie raz was zaskoczy i nie raz poniesie was ciśnienie jednocześnie wystawiając cierpliwość na próby.
Relacja była skomplikowana. Bardzo złożona i mocno niepewna co do jej finału. Nie zabrakło iskier i chemii. Żaru i przyciągania. Magnetyzmu i scen uniesień, które zostały moim zdaniem idealnie dobrane do osób.
Bardzo dobrym pomysłem było stopniowe odkrywanie kart tajemnicy, która okazała się być druzgocząca. Rzut okiem na szczypty retrospekcji przewijającej się przez fabułę dostarczała nowego obrazu na przeszłość.
Wszystkie elementy zostały bardzo dobrze przemyślane i poprowadzone. Romantyczna strona była zdecydowanie w moim guście. Tak samo jak zrównoważony humor czy postać rezolutnej Tootie. To wszystko dodawało lekkości problematyki, z jaką musieli się zmierzyć bohaterowie.
To słodko-gorzka historia nie tylko dla fanów autorki i jej stylu ale także dla osób szukających w powieści nadziei i otuchy otulającej niczym puchata kołderką. To lektura, która mówi, że wszystko jest możliwe o ile szczerość, akceptacja, kompromis i prawdziwość uczucia idą ze sobą w parze.
Polecam
#recenzja
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2023-08-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: On One Condition
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Najbardziej boli, gdy ranią cię bliscy. Lennox Kincade powinna była przywyknąć do przykrości. Czuła się jak pionek w rozgrywce jej ojca i sióstr. Ich rodzinna...
Książka, którą trzymasz w dłoni, jest ekscytującym dopełnieniem trylogii Driven pióra K. Bromberg. Trylogii, która nie jest zwykłym romansem. To wysmakowana...