Kryzys wieku średniego, obniżone poczucie sensu życia i matka, która z niewiadomych powodów dokonała samookaleczenia to dosyć stresująca mieszanka. Jessie wraca na rodzinną wyspę, by pomóc matce uporać się z problemami, wykopać upiory przeszłości i zaznać ,,samotności istnienia". Poznaje tam mężczyznę, zakochuje się i wydaje się, że zacznie nowy związek, chociaż wcale tego nie planowała.
W życiu każdej kobiety przychodzi taki moment, w którym musi dokonać obrachunku dotychczasowych lat i podjąć decyzje kierunkujące jej przyszłość. Tę potrzebę można zrzucać na fizjologię, hormony czy syndrom pustego gniazda, ale faktem jest, że chodzi po prostu o wyznaczenie celu dalszej egzystencji, tego ostatecznego czy któregoś z pośrednich, małych punktów, etapów na drodze życia. I o poczucie własnej wartości, znaczenia na tle otaczającego świata. Jessie też doszła do takiej chwili, kiedy musiała odszukać siebie, potwierdzić swoją tożsamość, wzmocnić wewnętrzną siłę, by móc dalej żyć (postać bohaterki kojarzyła mi się w jakimś stopniu z Barbarą Niechcic z Nocy i dni). Bardzo dobra powieść dla pań w średnim wieku, stojących na rozdrożu, niepewnych swej roli i przeznaczenia.
(Ocena: 4,5/6)
Informacje dodatkowe o Opactwo świętego grzechu:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2015-10-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-08-06045-2
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: The Mermaid Chair
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Andrzej Szulc
Dodał/a opinię:
danutka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...