Ostatnia aria Mozarta

Ocena: 4.56 (9 głosów)
opis

Nannerl, mimo że niemal tak samo utalentowana, nigdy nie zrobiła takiej kariery jak jej słynny brat – Wolfgang Amadeusz Mozart. Mijają trzy lata, odkąd rodzeństwo straciło kontakt, kiedy przychodzi list informujący o śmierci wirtuoza. Nannerl przyjeżdża do Wiednia, ściągnięta wyrzutami sumienia oraz niepokojącym przeczuciem. Istnieje możliwość, że jej brat nie zmarł na skutek choroby, tylko został otruty... o czym był przekonany nawet sam muzyk.

Zabierając się do lektury tej książki nie przypuszczałam, że po jej skończeniu będę miała taki problem z oceną. Lubię powieści inspirowane faktami i osadzone w historycznej rzeczywistości, nawet jeśli pisarz siłą rzeczy musi nagiąć pewne wydarzenia do własnych potrzeb. Byłam ciekawa, jak może rozwinąć się opowieść o siostrze słynnego kompozytora, która postanowiła na własną rękę odkryć przyczynę jego śmierci. Po przeczytaniu nie potrafiłam określić – i właściwie nadal nie mogę – czy książka mi się podobała, czy też może przyćmiły ją minusy, które zauważyłam.

Po kilkudziesięciu stronach z rozczarowaniem odkryłam, że... wieje nudą. Jak na powieść, w której wątkiem wiodącym jest amatorskie, ale jednak kryminalne śledztwo, akcja jest bardzo spokojna i powolna. Co najgorsze, główną bohaterką targały silne emocje, w końcu zmarł jej ukochany brat, na dodatek wszystko wskazywało na to, że ktoś go zabił, jednak jakoś nie potrafiłam odczuć związanego z tym napięcia. Co więcej, przez dłuższy czas nie mogłam także zagłębić się w realia XVIII wieku. Gdyby nie fakt, że wspominane są charakterystyczne elementy stroju czy też to, że bohaterowie poruszają się konnymi powozami, właściwie bym nie odczuła, że wydarzenia rozgrywają się ponad 200 lat temu.

Nie ulega wątpliwościom, że autor książki odrobił pracę domową, o czym zresztą wspomniał w notce końcowej. Przeczytał masę dzieł dotyczących życia Mozarta, sam interesował się muzyką, udało mu się nawet zwiedzić te wiedeńskie zakątki, które dla kompozytora stały się domem. Mimo tego... to wszystko wydawało mi się mało realne. Nawet dla takiej muzycznej ignorantki jak ja Mozart to postać charakterystyczna, niezwykła, tymczasem tutaj zupełnie tego nie odczuwałam. Może takie było zadanie: pokazać geniusza jako niepozornego człowieka, który również miał swoje lęki i problemy? Autor fajnie wykorzystał to, że śmierć muzyka wiązała się z licznymi spekulacjami, podoba mi się też sam pomysł wybrania na główną bohaterkę siostry Mozarta – ale nie mogę z ręką na sercu powiedzieć, by cały ten obrazek, złożony niewątpliwie misternie, przekonał mnie do siebie i wywołał chociażby pozorne wrażenie autentyczności.

Mniej więcej w połowie powieści zrobiło się naprawdę ciekawie. Wówczas się wciągnęłam i nareszcie zaczęłam śledzić akcję z należytą uwagą. Autor barwnie rozwinął wątek dotyczący masonów, a to są zdecydowanie moje klimaty. Zrobiło się bardzo dynamicznie, gdzieś po drodze udało mi się podłapać mroczną, niepokojącą atmosferę. Na jaw wychodziły nowe fakty, Nannerl stawała się coraz bardziej dociekliwa, a ja razem z nią, bo chciałam wiedzieć, kto otruł jej brata. I wiecie co? Rozwiązanie okazało się naprawdę niespodziewane. Dzięki temu książka zdecydowanie zapunktowała w moich oczach. Ponadto autor zastosował fajną klamrę kompozycyjną, co sprawiło, że całość wydała mi się skonstruowana w przemyślany, logiczny sposób.

Warto zwrócić uwagę na opisy muzyki, które naprawdę były przepiękne. Właściwie wspomniane utwory stały się odrębnymi bohaterami, zresztą sama opera „Czarodziejski flet” odegrała tutaj dużą rolę. Styl Matta Reesa jest prosty i przystępny, a chociaż zwykle wolę, kiedy książki z tłem historycznym pisane są współczesnym językiem, tutaj przydałby się od czasu do czasu jakiś archaizm (pomijając zwroty grzecznościowe), bo może to spowodowałoby, że klimat byłby bardziej wyczuwalny. Podobało mi się natomiast, że pisarz starał się wniknąć w psychikę swojej bohaterki i faktycznie dobrze sobie przemyślał, jaka powinna być Nannerl w jego wydaniu. No i wątek miłosny! Chociaż uważam, że pewne rzeczy wydarzyły się nieco zbyt szybko, to jednak nie da się odmówić chemii, która buchała ze stron już od pierwszego spotkania pewnej dwójki.

„Ostatnia aria Mozarta” ma świetny pomysł na fabułę, aczkolwiek odnoszę wrażenie, że jego potencjał nie został w pełni wykorzystany. Wątek dotyczący zabójstwa poprowadzono całkiem nieźle, co w połączeniu z urokliwym Wiedniem oraz przebiegłymi masonami dało fajną, ale miejscami nieprzekonującą mieszankę. I właśnie tu jest problem z moją oceną: książka jest całkiem niezła, jednak dużo rzeczy nie zagrało, a już na pewno zabrakło tego „czegoś”. Dam znać, kiedy się dowiem, czym to „coś” jest.

Informacje dodatkowe o Ostatnia aria Mozarta:

Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2017-07-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-65740-15-1
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Mozart’s Last Aria
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Dodał/a opinię: Aivalar

więcej
Zobacz opinie o książce Ostatnia aria Mozarta

Kup książkę Ostatnia aria Mozarta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Kolaborant z Betlejem
Matt Rees0
Okładka ksiązki - Kolaborant z Betlejem

Powieść sensacyjna z akcją we współczesnej Palestynie. Świetnie skonstruowana intryga na szerokim tle obyczajowym i politycznym. Autor, amerykański...

Grób w Gazie
Matt Rees0
Okładka ksiązki - Grób w Gazie

Omar Yussef, nauczyciel i detektyw-amator znany z "Kolaboranta z Betlejem", próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw. Co i kto kryje się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy