„Ostatnia arystokratka” to reprezentantka komediowej literatury czeskiej, która bawi zwłaszcza tych, którzy wiedzą, na czym polega czeski humor, a już na pewno wychowali się na czeskich komediach. Wpaść wprost z Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej do Czech, w dodatku do rodowej posiadłości nie jest łatwo. To dwa państwa o odmiennych mentalnościach, kulturze i obyczajowości. Takie różnice zawsze prowadzą do spięć oraz zabawnych sytuacji, których sporo w tej książce. Jeśli ktoś liczy na spektakularną akcję w powieści, na pewno jej nie znajdzie. Jest w niej na pewno mnóstwo niecodziennych sytuacji, dziwnych rozmów, które mogą śmieszyć lub irytować. Narracja „Ostatniej arystokratki” prowadzona jest w pierwszej osobie przez Marię Kostka, bohaterkę tytułową. Właściwie to jej dziennik opisujący moment wylotu z USA, a następnie zmagania jej rodziny z zamkiem Kostka, które uważam za najlepszą część książki. Można się tutaj dopatrzyć nieco absurdalnego i nieco przewrotnego humoru, który nie wszystkich musi bawić. Były momenty, które nieco mnie drażniły – zbyt mocno były przerysowane. Tytułowa bohaterka jawi się również jako miłośniczka dzienników i zapisków reprezentantek rodów arystokratycznych. Poza tym Maria Kostka wydaje się być o wiele dojrzalsza o swoich rodziców, których zderzenie z nową sytuacją mocno ich przerosło i zbytnio się z nią szarpią, nie zawsze na korzyść dla zamierzonego humoru. W ogóle Maria Kostka to bohaterka, która chyba najbardziej daje się lubić, no, może jeszcze trochę Deniska. Bardzo ciekawi są bohaterowie drugoplanowi: kasztelan, kucharka i ogrodnik – kolorowi, wyraziści, silnie akcentujący swoją obecność w powieści i na zamku. Na plus w „Ostatniej arystokratce” są opisy. Evžen Boček skonstruował je tak, że naprawdę łatwo wyobrazić sobie zamek Kostka, bohaterów oraz zaistniałe sytuacje.
Mam spory problem z oceną tej książki, gdyż momentami mnie drażniła, a momentami czytało się ją dobrze. Na pewno nie jest tak, że śmiejemy się od pierwszej do ostatniej strony, gdyż jak już wspomniałam, nie wszystkie wątki śmieszą. Musze jednak stwierdzić, że im dalej tym lepiej. Pod koniec już nawet czytałam z ogromną przyjemnością, ale powieść się skończyła. Nie pozostaje mi nic, jak tylko sięgnąć po drugą część. Ale czy po następne? To wciąż pozostaje dla mnie zagadką.
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Data wydania: 2015-01-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 254
Tytuł oryginału: Poslední aristokratka
Język oryginału: czeski
Tłumaczenie: Mirosław Śmigielski
Dodał/a opinię:
Merylu
NAJLEPIEJ SPRZEDAJĄCA SIĘ CZESKA KSIĄŻKA 2015 ROKU! Pamiętnik surrealistyczny. Gwarancja czeskiego humoru. Rodzina Kostków przybyła z USA do Czech...
Spokój na zamku zostaje zakłócony. Personel musi zmierzyć się z falą przestępstw przetaczających się przez Kostkę.Czy w obliczu tak...