Okładka książki - Ostatnie powitanie patronujemy

Ostatnie powitanie


Ocena: 4.71 (7 głosów)
opis

RECENZJA

„Trwali w krótkiej ciszy, oboje świadomi czarnych chmur wiszących nad ich głowami. Kryjówka z dala od wszystkich oferowała bezpieczeństwo i szansę na przetrwanie, ale jeśli cień Ojca padnie na ich przystań... ...wtedy nikt nie usłyszy ich krzyku”.

Dla najbliższej osoby jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Nawet wtedy, kiedy bliska osoba znajduje się w obliczu ogromnego niebezpieczeństwa, będziemy ją chronić, ryzykując własne życie i zdrowie. Poświęcenie dla najbliższych jest prawdziwym dowodem miłości i oddania. Nie ma dla nas znaczenia, jak trudne lub niebezpieczne jest zadanie, zawsze będziemy stawać w obronie naszych najbliższych. To nie jest kwestią rozsądku czy logicznego myślenia — to jest instynkt, który wyłania się w nas w momencie zagrożenia dla naszych bliskich. Nie chcemy, aby cokolwiek im się stało, dlatego jesteśmy gotowi podjąć wszelkie środki, aby ich chronić. To naturalne odruchy chronienia najbliższych wynikają z naszego silnego więzi emocjonalnej. Bez względu na rodzinę, partnera życiowego czy przyjaciół, nasza miłość i troska sprawiają, że stajemy się gotowi do walki, aby zapewnić im bezpieczeństwo.

Daniel Radziejewski znany z książki „Dziecięcy kram” napisał jakże przewrotna i dobrą książkę. Przedstawia się w zupełnie innej odsłonie — napisał cholernie dobry romans. Nie, wróć, to nie był romans. To była mieszanka thrillera, fantasy , horroru, kryminału i romansu. Istny koktajl Mołotowa. Ta książka na początku wydawała mi się nijaka i płytka, ale im dalej w las, tym ciemniej. Z każda kolejną stroną coraz bardziej wciągałam się w odmęty tej książki. Pojawiało się coraz więcej mrocznych zwrotów akcji, zagadek, morderstw, zaginięć. Normalnie, czacha dymiła. Do ostatniej miałam wrażenie, że wszystko, co wydarzyło się w tej książce to jawa, życie głównego bohatera książki. A Tu nagle, wchodzi Daniel, ubrany cały na biało i .... BUM!!! Z mojego mózgu zrobił papkę. Przewrócił całe moje wyobrażenie, zakończenie tej historii do góry nogami. Powywracał, porozrzucał i poszedł. Przez dobre 15 minut siedziałam skołowana i zastanawiałam się co tam się odjaniepawliło. To niezwykłe, jak książka może nas wciągnąć i przenieść w świat pełen emocji, zagadek i niebezpieczeństwa. To sprawia, że stajemy się częścią historii, razem z głównym bohaterem.

No Daniel, przeszedłeś samego siebie. Nie wiem, czy po kolejnej Twojej książce będę w stanie pozbierać swoje myśli do kupy. Jesteś mistrzem, w tym, co robisz. Szacun Dla Ciebie.

Recenzja powstała przy współpracy z wydawnictwem Novae Res. Bardzo serdecznie dziękuję za zaufanie.

Informacje dodatkowe o Ostatnie powitanie:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-09-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383134697
Liczba stron: 424
Dodał/a opinię: ksiazka_pachnie_

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Ostatnie powitanie

Kup książkę Ostatnie powitanie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Wschód witał turystów z otwartymi ramionami, w przeciwieństwie do Zachodu, gdzie według propagandy polskiego rządu, kapitalistyczne państwa zatruwały umysły przyjezdnych, dlatego komunistyczne władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, zapewne z głębokiej troski o swoich obywateli, nierzadko odmawiały im wyjazdu.


Więcej

Feliks przypatrywał się uważnie. Nie wiedział, czy mu się zdawało, czy ręce Mela delikatnie falowały. Prawie niewidocznie, a jednak nie ukryło się to przed spostrzegawczością byłego policjanta.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dziecięcy kram
Daniel Radziejewski 0
Okładka ksiązki - Dziecięcy kram

Połączenie mrocznego thrillera ze skomplikowaną zagadką kryminalną. Każda rodzinna klątwa ma swój początek. Sao Paulo, Brazylia. Kiedy dziesięcioletnia...

Grzech ojca
Daniel Radziejewski0
Okładka ksiązki - Grzech ojca

Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Rok 2006. Dziennikarz Przemysław Próchnicki przygotowuje się do napisania artykułu na temat niejasnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy