Sporo pojawia się ostatnio w rodzimej literaturze powieści, sag z wojną w tle. Są lepsze, są i takie, których lepiej nie czytać… Pierwszy tom serii „Owoc granatu” zapowiada znakomitą czytelniczą ucztę! Pochłonęłam tę powieść, zapominając o wszystkim (i wszystkich 😉) wokół, a po skończeniu od razu zaczęłam czytać drugi tom. Czy potrzeba większej zachęty?
„Dziewczęta wygnane” to opowieść o siostrach bliźniaczkach, Elżbiecie i Stefanii, które lato 1939 roku spędzają u dziadków na wsi. Wybuch wojny zmienia całkowicie ich uporządkowane życie, od tej chwili nic nie będzie takie jak przedtem. Jak w nieludzkich warunkach poradzą sobie siostry? Czy uda im się nawiązać bliskie relacje, czy też nawet wojna nie zdoła ich do siebie zbliżyć?
„Zły czas brutalnie weryfikuje przyjaźnie. Kiedy jest dobrze, wszyscy żyją w przyjaźni, lecz gdy pojawia się zagrożenie każdy myśli o sobie. Wyłącznie rodzina zawsze wspiera”. Czy siostry będą mogły liczyć na siebie? Co stanie się z ich rodzicami, młodszym bratem?
Bardzo polecam tę powieść wielbicielom powieści z wojną w tle, to niezwykle wzruszający początek historii. Mam nadzieję, że kolejne tomy będą równie ciekawe i poruszające!
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2018-06-20
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Na gruzach dawnego świata zdarza się miłość, której nie można się oprzeć... Lato 1939 roku. Warszawskie zoo, stworzone przez Jana i Antoninę Żabińskich...
Dalsze losy rodziny Ciszaków, kontynuacja ,,Cudów codzienności"Ciszakowie wiodą spokojne życie w warszawskiej kamienicy na Smolnej. Wraz z odzyskaniem...