W III tomie „Świat w płomieniach” dosłownie i w przenośni Iran, w którym Elżbieta i Stefania znalazły stabilizację po latach traumatycznych przeżyć, zaczyna chwiać się w posadach. Siostry kolejny raz muszą zmierzyć się z najgorszym przeciwnikiem — własnym strachem i kolejny raz uciekać.
Na kartach „Świata w płomieniach” widać miłość autorki do krajów arabskich. Maria oddała piękno krajobrazów, kulturę, szacunek, jakim darzą się mieszkańcy, niesamowitą gościnność i otaczanie opieką „obcych". Wszystko to by uświadomić czytelnikowi, iż Iran nie zawsze był wrogo nastawiony do innych kultur czy wyznań, rewolucja, jaka opanowała ten kraj w 1979 roku, zmieniła go diametralnie, czyniąc republiką islamską, gdzie zaczyna rządzić religia i ona jest fundamentem prawa. Każdy, kto nie jest muzułmaninem, staje się automatycznie wrogiem.
Owoc granatu to seria, którą pokochałam, z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych tomów i nie inaczej jest tym razem, czekam na IV tom z ogromnym niedosytem, ponieważ III kończy się w momencie, w którym właściwie wszystko się może zdarzyć, a spekulować nie zamierzam, bo jak znam Marię i tak nie trafię. O obu siostrach miałam wyrobioną opinię, podpartą dwoma wcześniejszymi tomami, a w „Świat w płomieniach” autorka pokazała, że jeszcze nie wiem wszystkiego, zgrabnie przewróciła mój osąd do góry nogami i dodała kolejne dno. Kolejną cegiełkę tej zagmatwanej rodzinnej historii, która wkrótce dobiegnie końca.
Polecam Wam cały cykl, który nie tylko jest pięknie wydany, ale przede wszystkim pięknie napisany!
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2019-04-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
red_sonia
Warszawa, wiosna 1938 roku. Osiemnastoletnia Zuzanna wierzy, że jej życie będzie usłane różami. Pewnego wieczoru zachwyca ją wygrywana na skrzypcach melodia...
Trzeci tom bestsellerowej serii Wiatr ze wschodu.Milkną echa rewolucji bolszewickiej, świat wraca na dawne tory. Wczorajsi wyzwoliciele okazują się jedynie...