Jane Munro jest detektywem i choć w jej życiu prywatnym nie jest dobrze, przed nią kolejna sprawa. Kobieta jest w ciąży, a jej narzeczony zniknął bez śladu w górach. Nikt nie jest w stanie go odnaleźć, a ona czuje ból, z którym ciężko sobie poradzić. „rzuca” się w wir pracy, aby chociaż trochę go złagodzić.
Pod kaplicą w górach zostają znalezione ludzkie szczątki, a Jane zostaje wezwana, aby poprowadzić sprawę. Pojawia się coraz więcej dowodów, a jednocześnie coraz więcej niewiadomych. Ciało leżało tam wiele lat, a odkrycie prawdy nie będzie łatwe, tym bardziej że są osoby, które pragną, aby prawda nigdy nie ujrzała nigdy światła dziennego. Kto będzie próbował namieszać w dochodzeniu? Kto boi się prawdy? Kogo szczątki zostały odnalezione? Co tak naprawdę stało się wiele lat wcześniej? Jak poradzi sobie ze śledztwem Jane?
Zacznę od tego, że książkę czytamy z perspektywy wielu bohaterów i okazało się to genialnym rozwiązaniem. Dlaczego? Ponieważ jesteśmy w stanie dużo więcej zrozumieć, niż gdybyśmy tylko czytali oczami Jane. Autorka tak wszystko łączy, że czyta się płynnie, nie mamy problemu z tym, aby wiedzieć, czyimś oczami w danym momencie czytamy.
Historia, jaką znalazłam w książce, mnie się podobała. Uważam, że była ciekawa, wciągająca, niebanalna, trzymająca w napięciu i to praktycznie do ostatnich stron. To opowieść jak przeszłość może wpływać na teraźniejszość, o zbrodni, dochodzeniu, pełna sekretów, tajemnic. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór, taka, od której nie mogłam się oderwać, aż nie poznałam zakończenia. Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje.
Bohaterowie zdecydowanie ciekawi, dobrze wykreowani, wywołujący emocje w czytelniku. Jest ich naprawdę dużo, więc nie mogę wam powiedzieć nic więcej, niż w zarysie historii. Powiem tylko, że warto ich poznać i to zarówno tych pozytywnych, jak i tych negatywnych.
„Pamiętnik mojej siostry” to moim zdaniem świetna książka, którą zdecydowanie warto przeczytać. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2025-10-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: The Unquiet Bones
Dodał/a opinię:
Anna Kaczor
Thriller, który uzależnia Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za zamkniętymi...
Bądź czujny. W każdym z nas czai się bestia W spokojnym i sennym miasteczku brutalnie pobito i utopiono nastolatkę. Potworna zbrodnia zmieniła wszystko...