W tej książce jest cała prawda o Państwie Gucwińskich, w których zakochana jestem od najmłodszych lat. Nie sądziłam, że kiedyś będę miała szansę przyjrzeć im się z aż tak bliska. Ten reportaż zdecydowanie jest godny ich wielkich serc i dobrych intencji, które zawsze nakazywały im dbać o najsłabszych - o zwierzęta. Śmiało mogę przyznać, że to oni uczyli mnie wrażliwości, a ich historie o dzikich, oswajanych w zoo i we własnym domu pupilach są po prostu niewiarygodne. Z całego serca polecam
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-06-02
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
mucka
Nieznana historia genialnego fizyka z Warszawy Józef Rotblat ma 36 lat, gdy w tajnym projekcie Manhattan pracuje nad bombą atomową. Jest Polakiem...