Są książki z opowieściami, są książki o ludziach... a czy książka o budowli może być równie ciekawa co inne? Miałam wątpliwości, ale okazało się, że zupełnie niepotrzebnie.
"Partenon" to fascynująca lektura, chociaż w zasadzie stoimy w niej w miejscu - na najpopularniejszym ateńskim wzgórzu. Autorka prowadzi nas przez wieki, stara się jak najdokładniej przybliżyć, co też działo się ze świątynią Ateny. A może wcale nie świątynią, tylko miejskim skarbcem? Kościołem? Meczetem? Schronem?
Partenon jest cudem świata. Partenon był domem dziewic. Partenon nie byłby tak sławny, gdyby nie był rozczłonkowany. Partenon to symbol greckiego złotego wieku i demokracji. Partenon należy do Greków i do każdego z nas.
Podobała mi się narracja autorki, która często puszczała oko do czytelnika. Kiedy opowiadała o konfliktach związanych z budynkiem, zawsze uczciwie przedstawiała racje obu stron, pozwalając czytelnikowi samemu głowić się nad oceną. Naprawdę momentami czułam się, jakbym siedziała w wehikule czasu i oglądała, co coraz to nowe pokolenia robią z Partenonem - budują, przebudowują, niszczą, bombardują, odnawiają itd.
Polecam książkę miłośnikom ciekawostek historycznych. Tylko uprzedzam, że po lekturze może was najść ogromna ochota kupna biletu do Aten albo Londynu, aby zobaczyć te starożytne cuda na własne oczy.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2018-02-13
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN:
Liczba stron: 232
Tytuł oryginału: The Parthenon
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Książka prezentuje całkowicie odmienne od dotychczasowych spojrzenie na przeszło tysiącletnią historię życia religijnego Rzymu: od założenia Miasta, przez...
,,Nie da się łatwo wpasować kobiet w strukturę zaprogramowaną jako męska - trzeba tę strukturę zmienić". Przekornie dowcipna, najbardziej znana brytyjska...