Sebastian Fitzek zdobył moje czytelnicze serducho już dawno temu. Pasażer 23 to czwarta książka tego autora, którą miałam przyjemność przeczytać, o ile można tu mówić o jakiejkolwiek przyjemności, bo tematyka wcale do lekkich nie należy. Bohaterowie nie są z tych, ociekających słodyczą, postaci, które chciałoby się przytulić i wytarmosić albo poklepać przyjaźnie po plecach. Opisy bywają brutalne i, delikatnie mówiąc, paskudne w swej obrzydliwości, chociaż i tak Fitzek wiele nam oszczędził. Pewne sytuacje potrafią wytrącić człowieka z równowagi, inne zmusić go do zastanowienia się nad współczesnym światem, ale taka właśnie jest twórczość tego niemieckiego pisarza - mocna i bezkompromisowa, przy czym zaskakująca i nieco refleksyjna.
Kiedy mam ochotę na dobry thriller psychologiczny, wartką akcję i nieco popieprzony klimat, sięgam po książki Fitzeka. Nie jest moim ulubionym autorem - wiele niedociągnięć można tu podsunąć, by udowodnić, że jego książki nie są "naj", ale przecież nie o to w tym chodzi. Jeśli macie ochotę na porządny thriller, który nie pozwoli Wam pozbyć się uczucia, że wszystko Was swędzi (to niesamowite, jak można zmusić czytelnika do niekontrolowanego drapania się), to z pewnością Pasażer 23 przypadnie Wam do gustu. Polecam, to dobry kawał bestialstwa w (prawie) czystej postaci.
Więcej na blogu :) http://matkapuchatka.blogspot.com/2016/06/dobry-kawa-bestialstwa-pasazer-23-s.html
Informacje dodatkowe o Pasażer 23 :
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-241-5451-7
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: Passagier 23
Język oryginału: niemiecki
Tłumaczenie: Barbara Tarnas
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...