https://kacikmilosnikowksiazek.wordpress.com/2017/09/11/pasazerka-alexandra-bracken/
Książka ukazuje historie 17-letniej skrzypaczki – Etty Spencer. Gdy dziewczyna wreszcie dostaje szanse na wymarzony debiut, dla którego poświeciła całe swoje życie, jej światopogląd zmienia się diametralnie, gdyż zostaje porwana przez Ironwoodów do roku 1776 i zmuszona do odnalezienia artefaktu, który rzekomo został skradziony przez jej matkę wiele lat temu. Na miejscu poznaje przystojnego i tajemniczego Nicholasa Cartera, który zawładnął umysłem dziewczyny od pierwszego wejrzenia. Im bliżej końca tym partnerzy coraz bardziej zbliżają się do siebie i do gorzkiej prawdy, która była skrywana przez wieki. Życie wszystkich ludzi zależy od powodzenia niebezpiecznej misji. Czas połączył młodych kochanków, lecz to właśnie on może rozdzielić ich na zawsze. Czy uda im się odnaleźć mistyczny przedmiot zanim zrobią to wrogowie? Czy Etta ocali tych, na których najbardziej jej zależy?
Uwielbiam książki, gdzie motywem są podróże, bądź dawne czasy. I tutaj się nie zawiodłam. Autorka idealnie oddała klimat tamtych miejsc, od pirackiego XVIII-wiecznego statku przemierzającego Atlantyk, przez niebezpieczny Londyn w czasie wojny, aż po upalny i egzotyczny Damaszek. Czytając możemy poczuć się jakbyśmy tam byli. Perfekcyjnie oddany jest także język epoki, w której rozgrywa się akcja. W ten sposób poznajemy obyczaje, zachowania tamtejszej ludności. Alexandra Bracken pisze w sposób bardzo przyjemny. Zabawne, czasem ironiczne dialogi, ciekawie urozmaicają powieść. Zdarza się, że akcja momentami zwalnia, lecz po chwili nabiera tempa, więc nie jest to w żadnym wypadku uciążliwe.
Bohaterowie „Pasażerki” są cudownie wykreowani. Etta na początku przedstawiona została jako cicha, nie mającą swojego zdania. Gdy w końcu musi zmierzyć się z przygodą, sama siebie nie poznaje. Staje się silna, waleczna, lecz jak każdy posiada chwile zwątpienia. Nie przerasta to jej jednak, ponieważ do końca walczy o sprawiedliwość. Ciągle dążyła do wyznaczonych celów, mimo wielu przeciwności losu. Jest ona typem, z którym wiele osób możne się utożsamić. Nicholas od dziecka musiał pracować nad tym, kim się stał. Był samotny, zamknięty w sobie. Nie miał dobrych stosunków z rodziną, która go wykorzystywała, lecz przyjaciół zawsze dobrze traktował i służył pomocną dłonią. Jako pirat przestał przejmować się opiniami innych i skupiał się na sobie. Dopiero, gdy spotkał dziewczynę swojego życia zrozumiał, że nie wszyscy są tacy sami. Przy niej się otworzył, poczuł czym jest prawdziwa miłość.
Serdecznie polecam tę książkę, niezależnie od wieku. Historia jest bardzo oryginalna i wciągająca. Ukazane jest wiele ważnych problemów, z których nie zdajemy sobie do końca sprawy (np. dzieci, które ponoszą odpowiedzialność za błędy rodziców). Występuje dużo zwrotów akcji, które zapierają dech w piersi. Gdy zaczniecie czytać „Pasażerkę” gwarantuję, że nie będziecie mogli się od niej oderwać!
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 426
Tytuł oryginału: Passenger
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Dodał/a opinię:
Natalia Wiencek
- Któremu musiałbym się przyznać, że chłopiec kabinowy zaskoczył mnie i dźgnął łyżką, gdy schodziłem pod pokład? Przeklęty szczeniak. Wolałbym już, żeby mnie usmażyli w głębokim tłuszczu.
Pierwszy tom nowej serii fantasy Alexandry Bracken, autorki cyklu Mroczne umysły orazbestsellerowejpowieści ,,Lore". Historiainspirowana legendą arturiańską...
Stany Zjednoczone w przyszłości. Amerykańskie dzieci i młodzież zabija nieznany dotychczas wirus. Ci, którzy przeżyją, wykazują zdolności paranormalne...
Miłość z natury jest samolubna, prawda?
To pod jej wpływem uczciwi ludzie zaczynali pragnąć tego, do czego nie mieli prawa.
Odgradza człowieka od reszty świata, wymazuje czas, odrzuca rozsądek.
Sprawia, że człowiek ulega urojeniu, że może walczyć z tym, co nieuniknione.
Że pragnie się czyichś umysłu i ciała.
Że nabiera się przekonania, jakoby zasługiwało się na miejsce w czyimś sercu.
Więcej