Pasażerka to moje pierwsze spotkanie z Alexandrą Bracken. Początkowo byłam mocno zniechęcona do tej książki, czytałam ją z długimi przerwami prawie dwa miesiące. A to tylko dlatego, że bookstagram był nią bardzo nasycony i dużo osób jednak wyrażało o niej pochlebne opinię, podkreślając jednocześnie, że pierwsza część książki wypada dość blado. Druga część jednak przyćmiewa początkowe braki i sprawia, że ocena nie jest aż tak surowa.No i to doskonałe podsumowanie tej właśnie pozycji. Pierwsze 150 stron wymęczyło mnie okrutnie! Nie bardzo wiedziałam co się dzieje, książka wydawała mi się chaotyczna, a tempo akcji zbyt wolne, bez życia. Później jednak zaczęła się prawdziwa przygoda, ale nie morska! Bo najlepsza część historii według mnie rozpoczęła się właśnie wtedy, gdy bohaterowie zeszli na ląd.
Pasażerka opowiada o Ettcie Spencer, żyjącej w XXI wieku młodej dziewczynie mieszkającej wraz z matką w Nowym Jorku. Etta jest uzdolniona muzycznie, jest oddana swojej pasji, a jej dotychczasową życiową miłością są właśnie skrzypce. Na drugi plan odrzuca swoje życie towarzyskie, wszystko by sprostać oczekiwaniom matki oraz jej trenerki - Alice.
Drugim bohaterem jest Nicholas Carter, wilk morski, posiadający całkiem niezłą historię swojego życia. Najważniejsze jest jednak to, że żyje w 1776 roku. Co sprawia, że ta dwójka się spotyka? Dość nietypowa cecha łącząca głównych bohaterów to ich ponadnaturalne zdolności do podróżowania i to nie byle jakiego, a podróżowania w czasie! Powodem dla którego dziewczyna zostaje wyrwana ze swojego naturalnego czasu są między rodzinne konflikty, a nasza bohaterka stanie przed rozwiązaniem ich. A raczej nie będzie miała innej możliwości, jeśli chce by jej rodzina mogła nadal żyć. Etta jest zaskoczona możliwościami, które się przed nią otwierają. Szybko okazuje się jednak, że nie może bez opamiętania podróżować pomiędzy latami, zmieniać biegu wydarzeń i bawić się tym niewątpliwym darem. Musi wykonać misję jej powierzoną. A w całym tym przedsięwzięciu będzie towarzyszył jej nie kto inny jak przystojny korsarz - Nicholas.
cała recenzja na : https://bookpleasure.blogspot.com/2017/10/pasazerka-alexandra-bracken.html#more
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 426
Tytuł oryginału: Passenger
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Maciej Pawlak
Dodał/a opinię:
Paulina Kosowska
- Któremu musiałbym się przyznać, że chłopiec kabinowy zaskoczył mnie i dźgnął łyżką, gdy schodziłem pod pokład? Przeklęty szczeniak. Wolałbym już, żeby mnie usmażyli w głębokim tłuszczu.
Pięć lat po zniszczeniu tak zwanych obozów rehabilitacyjnych, w których więziono i torturowano niezliczone dzieci, siedemnastoletnia Suzume ,,Zu" Kimura...
Ta historia zaczyna się tak, jak wiele innych: dawno, dawno temu... Daleko poza migoczącymi gwiazdami, które widzisz na nocnym niebie... Za czasów...
Miłość z natury jest samolubna, prawda?
To pod jej wpływem uczciwi ludzie zaczynali pragnąć tego, do czego nie mieli prawa.
Odgradza człowieka od reszty świata, wymazuje czas, odrzuca rozsądek.
Sprawia, że człowiek ulega urojeniu, że może walczyć z tym, co nieuniknione.
Że pragnie się czyichś umysłu i ciała.
Że nabiera się przekonania, jakoby zasługiwało się na miejsce w czyimś sercu.
Więcej