🐿𝑹𝒆𝒄𝒆𝒏𝒛𝒋𝒂🐿
Znacie książki @i.m.darkss? Ja czytałam dwie powieści autorki i bardzo mi się podobały, więc zdecydowałam się też na zrecenzowanie "Piekielnego ochroniarza", który, przyznam, nieco mnie zaskoczył. 😊
Po okładce i tytule spodziewałam się czegoś mrocznego, mocnego i być może bolesnego, a otrzymałam coś trochę lżejszego, chwilami bardzo zabawnego i wzruszającego! Dla mnie to niespodzianka zdecydowanie miła! 😊
Żałuję tylko, że nie przeczytałam wcześniej "Motocyklisty bez uczuć", ale nie miałam pojęcia, że te historie się łączą. 😟 Nie są jednak mocno związane, całkiem dobrze czytało mi się tę powieść samodzielnie, ale po prostu lubię zachować chronogię i na końcu miałam mały spojler powyższej książki, więc jeśli macie czas, to najpierw sięgnijcie po tamtą. 😊
Pierwsze spotkanie Avy i Marcusa należy do dość zabawnych i absolutnie nie zwiastuje tego, co się między nimi wydarzy. Uroczo pijana dziewczyna wzbudza w mężczyźnie opiekuńcze instynkty i tak trafia do jego domu. Później los nasyła ich na siebie jeszcze kilka razy, aż w końcu nie mogą ignorować swojej obecności. Zwłaszcza, że są jakby przybranym rodzeństwem. 🤭
"-Mam nadzieję, że w kolejnym życiu będę krewetką – mamroczę pod nosem.
- Słucham?
- Serce krewetki jest w głowie. Może gdyby i moje tam było, nabrałoby nieco więcej rozsądku."
Oh, jakże nam wszystkim czasem przydałoby się być taką krewetką, prawda? 😋
Spora różnica wieku, przestrogi wszystkich otaczających Avę ludzi, a także naoczne dowody na mroczną stronę Marcusa nieco zniechęcają ją do niego, a jednak, jakimś sposobem, czuje się bezpiecznie właśnie przy nim. Kiedy dziewczyna dostaje dziwne wiadomości, Marcus postanawia ją chronić, chociaż sam też nie do końca rozumie swoje reakcje na dziewiętnastolatkę. Jak to mówią, reszta to już historia. 😊
Historia pełna walki ze sobą i z innymi, pełna niepewności, dezorientacji, ale i miłości, pożądania, przyjaźni, lojalności i dobra.
Ogromny kontrast między bohaterami tworzy wiele zabawnych sytuacji, ale też pokazuje, że w obliczu silnego uczucia, niewiele mamy do powiedzenia. 😉
Tylko czy zawsze da się przezwyciężyć różnice i przeciwności napotkane na drodze do szczęścia? Sprawdźcie sami! 😊
Ava skradła moje serce swoim urokiem i słodyczą, ale też zawziętością i, bądź co bądź, odwagą. Marcus to nie tylko typowy badboy, ale też cierpiący, wrażliwy mężczyzna, lojalny i chcący chronić tych, na których mu zależy. To niesamowite, jak tak dwie różne postacie mogą się dopełniać. Czy byłoby tak w prawdziwym życiu? Nie wiem. Jednak w książce autorka przedstawiła wszystko bardzo wiarygodnie i chcę wierzyć, że tak!
Lecę czytać "Motocyklistę bez uczuć", a Wy, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, koniecznie dodajcie na półki książki I.M.Darkss!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-07-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
lettoaletto
Keylynn Soyer wyjechała z Domcrick jako nastolatka. Musiała uciekać, odseparować się od tragedii, która zniszczyła jej świat. Dziś jest pewną siebie...
Po wypadku samochodowym, w wyniku którego umiera jego żona, Savier Stone staje się obiektem tajnego eksperymentu. Modyfikacja jego DNA sprawia, że mężczyzna...