Pierwszy dotyk ognia


Tom 1 cyklu "Nocny książę"
Ocena: 5.09 (11 głosów)
opis

Myśląc o Drakuli wyobrażamy sobie białego potwora ubranego w długą czarną pelerynę, który zakrada się nocą żeby pić krew młodych kobiet. Takie wyobrażenie przedstawił Bram Stoker, takie wizja wypływa z pierwszych ekranizacji filmowych. Samotny, skryty, bardziej zwierzę niż istota myśląca i szalenie niebezpieczny. W wizji Jeaniene Frost zgadza się tylko ostatni element, Vlad jest rzeczywiście szalenie niebezpiecznym przeciwnikiem, którego nie można nie doceniać i odwracać się do niego plecami. Zmęczyły mnie książki, w których wampiry przedstawia się jako cierpiące na ból istnienia, niezrozumiane stworzenia. Sięgając po "Pierwszy dotyk ognia" wreszcie dostałam coś innego - potężne, szalenie niebezpiecznie istoty które w żadnym razie nie mają problemu z własnym jestestwem.

Leila chciałabym żyć jak każda inna kobieta, niestety wypadki z przeszłości sprawiły, że musi trzymać ludzi na dystans, gdyż jej ciało przewodzi elektryczność, a jednocześnie odczytuje najgorsze przestępstwa dotykanego człowieka. Powoduje to, że zaczynają się nią interesować osoby, które chcą wykorzystać te zdolności. Kobieta zostaje porwana, a sytuacja w której się znalazła, powoduje, że może nie wyjść z tego cało. Vlad przez całe stulecia musiał pilnować swojej pozycji. W tej chwili ma wiernych poddanych, choć wynika to ze strachu przed konsekwencjami nieposłuszeństwa, tym bardziej, że wampir posiada dodatkowe zdolności, o których jego wrogowie doskonale wiedzą. Leila i Vlad zostaną zmuszeni połączyć siły, aby odkryć i wytropić osoby które chcą im zaszkodzić. W tej walce może być tylko jeden wygrany.

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, w której pojawiają się wampiry. Miałam dosyć tego motywu, który od paru lat pojawia się w tak wielu utworach, a które na początku czytałam w dużych ilościach. Lubię wampiry, są to chyba najciekawsze stworzenia, które pojawiają się w różnych książkach fantastycznych, romansach i młodzieżówkach. Wspaniałe jest to, że każdy twórca może odrobinę inaczej je wykreować, co sprawi że będą się jawiły w zupełnie innym świetle. Przypadła mi do gustu wizja Jeaniene Frost, która wykreowała stworzenia mroczne, bardzo potężne, cieszące się ze swojej nieśmiertelności i siły, ale jednocześnie posiadające zasady, i strukturę hierarchiczną.

"Pierwszy dotyk ognia" otwiera historię Leili i Vlada, pozwala poznać oboje bohaterów, ich otoczenie i bliskich. Pokazuje relacje, które się między nimi pojawiają, oraz powolne zmiany jakie w nich zachodzą. Na horyzoncie już od początku pojawia się wróg, który poprzez Leilę chce dotrzeć do Vlada, a który przez większość tego tomu jest nieuchwytny i nienazwany. Całość wyszła autorce bardzo zgrabnie, zarówno historia jak i bohaterowie prezentują się ciekawie, nie widać zgrzytów, które mogłyby utrudniać lekturę. 

Kreacja głównej bohaterki w końcu stanęła na wysokości zadania. Leila jest inteligentną i pewną siebie kobietą, która wie czego chce od życia. Ma mroczna przeszłość, która zostawiła jej blizny również w głowie, nie zmienia to jednak faktu, że jest kobietą myślącą. 

Pomysł na dodatkowe zdolności u wampirów pojawiał się już wielokrotnie, jednak nie czytałam o wampirze władającym ogniem, choć nie wykluczam, że gdzieś taka moc się już pojawiła. Również zdolności Leili, przewodzenie elektryczności, a jednocześnie czytanie przez dotyk, są ciekawe i dobrze się komponują. Z drugiej strony, gdyby tak się zastanowić, to zdolności te kojarzą się ze "Zmierzchem", gdzie bohaterowie również mogli poszczycić się takimi dodatkowymi atutami. Ciężko we współczesnej literaturze napisać coś całkowicie niepowtarzalnego, szczególnie z wątkiem wampirycznym, który jest już tak mocno eksploatowany. 

Pisarka stworzyła wciągającą książkę, która sprawa przyjemność podczas lektury. Ze względu na sceny erotyczne jest to lektura przeznaczona dla osób pełnoletnich. Istotne jest, że autorce udało się zachować równowagę we wszystkich motywach. Z pewnością jest to paranormal romanse podrasowany erotyką. Jak na swój gatunek to świetny kawał literatury, który czyta się jednym tchem. 

Tego typu lektury bardzo lubię w momentach, kiedy potrzebuję lżejszej lektury, która nie wymaga tyle skupienia, odprężającej i dającej dużo radości. "Pierwszy dotyk ognia" spełniła wszystkie moje założenia, dostałam wątek wampirzy w takim wykonaniu, na jaki liczyłam. Jeśli lubicie ten gatunek, a nie mieliście jeszcze do czynienia z serią o Nocnym Księciu spróbujcie swoich sił i sięgnijcie po "Pierwszy dotyk ognia". 

Informacje dodatkowe o Pierwszy dotyk ognia:

Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2014-05-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-61783-20-3
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Once Burned
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Anna Pochłódka-Wątorek
Dodał/a opinię: Magdalena Barwińska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Pierwszy dotyk ognia

Kup książkę Pierwszy dotyk ognia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Reckoning: From Unbound (Night Huntress)
Jeaniene Frost0
Okładka ksiązki - Reckoning: From Unbound (Night Huntress)

In New Orleans, a pair of undead serial killers are about to turn Mardi Gras into a horror show--unless the immortal hitman Bones can hunt them down first...

The Beautiful Ashes
Jeaniene Frost0
Okładka ksiązki - The Beautiful Ashes

Sometimes, falling in love really is the end of the world… Ivy has always seen things that she cannot explain. Strange things. Otherworldly...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy