Uważam, że ludzi można podzielić na kilka kategorii: miłośników psów, wielbicieli kotów, pasjonatów innych gatunków. Na osoby, które lubią zwierzęta, ale u kogoś i na ludzi, którzy nie poważają i nie lubią braci mniejszych bez względu na gatunek, jaki reprezentują. Odkąd sięgam pamięcią, od zawsze uwielbiałam zwierzęta, ale nie mogę zakwalifikować się tylko do jednej grupy. Kocham i koty i psy. Moim marzeniem jest zakup ptaka gwarka czy hodowanie alpak. Uwielbiam wszystkie zwierzęta prócz kleszczy, komarów, much, węży i pająków (dwóch ostatnich trochę się boję). Z niekłamaną chęcią i ciekawością sięgam więc po wszelkie „zwierzęce” poradniki. Liczę nie tylko na zwięzłą i przystępnie przekazaną wiedzę, ale też na ciekawostki i zabawne anegdoty.
Poradnik podzielony jest na części, z których można dowiedzieć się, między innymi skąd psy się wywodzą, jak przygotować dom na pojawienie się nowego członka rodziny, jak go karmić, pielęgnować, nauczyć podstawowych komend. Autorka wskazuje, z jakimi problemami może się borykać opiekun i podsuwa wskazówki, jak sobie poradzić np. ze skakaniem pupila na ludzi, gonieniem rowerzystów, agresją.
Już na samym początku Barbara Sieradzan daje czytelnikom do myślenia, zamieszczając kwestionariusz. Odpowiadając szczerze na zawarte w nim pytania, będziemy wiedzieć, czy nadajemy się na opiekuna psa: czy mamy czas, warunki materialne, finansowe i motywację. Czy lepsza rasa duża, czy mała, pies do towarzystwa czy uwielbiający sporty np. agility? Pies to nie zabawka ani chwilowy kaprys i bardzo dobrze, że Autorka zwraca na te kwestie szczególną uwagę.
Obecnie jestem opiekunem 4 kotów i 4-miesięcznego szczeniaka. To jest mój siódmy pies, więc mam już pewne wyobrażenie co do zachowań, potrzeb, socjalizacji, nauki. Miałam już psy – gapcie, przytulasy, niszczyciele, psotniki. Teraz mieszkam z zadziornym uparciuchem. Poradnik czytało mi się dobrze, ale niestety nie dowiedziałam się niczego ponad to, co już wiem z własnego doświadczenia i z wolontariatu w schronisku. Niektóre stwierdzenia Autorki uważam więc nawet za lekko stereotypowe lub za mało precyzyjne np. o sposobie karmienia BARF. Poradnik jest zwięzły, przystępny, napisany z humorem, zwracający uwagę na potrzeby czworonogów i uczulający byśmy byli opiekunami, którzy potrafią zrozumieć ich mowę by obu stronom przez długie lata miło i przyjemnie się współżyło.
„Chciałabym być tak dobrym człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies…”.
Poradnik polecam szczególnie osobom, które wcześniej nie interesowały się psami, nigdy się nimi nie opiekowały, nie miały ze zwierzakami żadnego kontaktu, ale chciałyby to zmienić. Co prawda nie pogłębiłam swojej wiedzy, ale za to przeczytałam kilka ciekawostek dotyczących, chociażby liczby kości czy odbieranych zapachów. Nie uważam, żeby czas spędzony na lekturze był zmarnowany.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl oraz dzięki uprzejmości Wydawnictwa RM.
Wydawnictwo: RM
Data wydania: 2021-08-05
Kategoria: Hobby
ISBN:
Liczba stron: 160
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anna Szulist
To nie jest poradnik o wychowywaniu kota. To jest książka o tym, jak go nie wychowywać, ponieważ wychowywanie tego czworonoga nie ma żadnego sensu. To...