Macie ochotę na szaleńczy pościg motocyklowy niespokojnymi ulicami Tel Awiwu? A może chcecie zgłębić dobrze skrywane brudne tajemnice mieszkańców tego miasta?
Pewnego pięknego dnia sprzed kawiarni znika Jasmi Szechter. Jej rodzina nie zamierza o tym informować policji. W klanie Szechterów wszystko załatwia się w rodzinie. Mąż zaginionej kontaktuje się z była policjantką Mazi Morris i zleca jej poszukiwanie Jasmin. Czy detektywka zdaje sobie sprawę z zagrożenia, które czyha również na nią?
Zatłoczone, parne ulice Tel Awiwu, nękane rozlicznymi alarmami przeciwbombowymi ożywają na kartach tej powieści. Razem z bohaterami udajemy się do przeszkolonych wieżowców, wsiadamy na pokłady jachtów oraz zapuszczamy się w miejsca, które mrowią skórę i nie chcą zniknąć z przerażonej pamięci. Duszna, niepokojąca i mroczna atmosfera tej książki ujawnia się już na wstępie i towarzyszy nam do jej zaskakującego finału.
Mazi Marris nie jest osobą, którą łatwo polubić. Pełna jest kontrowersji, ma krnąbrny i wyzywający sposób bycia. Jest niczym dzikie, rozwścieczone zwierzę, które wypuszczone na arenę zmienia układ sił, stawiając pod ścianą swego oprawcę. Pod twardą skorupą arogancji skrywa ona tkliwe wnętrze. Lekkim krokiem wkracza w miejsca, które toną w błocie obłudy, kłamstw i morderczych układów.
„Piorunochron” to całkiem udany debiut. Chętnie będę śledziła dalsze literackie poczynania jego Autorki.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Lightning Rod
Dodał/a opinię:
zaczytanaiska