Książka ,,Plan na miłość, czyli jak stwórz fajny związek"Logan Ury trafiła w moje ręce całkiem przypadkiem i bez zapowiedzi a ja postanowiłam sprawdzić, czy mój związek jest książkowy.
Książka przedstawia jak w dzisiejszych czasach randkować, jakich błędów się wystrzegać i uświadamia nas, że miłość, jaką znamy z filmów, jest fikcyjna, nie ma związków idealnych, tylko ciężką pracą zdołamy go zbudować.
Bardzo mi się podobał cytata ,, W byciu razem liczy się nie to, co potrafi każdy z partnerów z osobna, lecz to, w jaki sposób wzajemnie na siebie oddziałują " i ja się z nim zgadzam.
W książce znajdziemy również zadania, które pobudzają nas do działania i pozwalają one dostrzec samych siebie.
Randkowanie w dzisiejszych czasach jest trudne. Większa część poszukuje drugiej połówki on-line gdzie kontakt fizyczny jest niemożliwy a dokładnie wiemy, że z ruchów, gestów drugiego człowieka możemy wiele wyczytać.
Sama uważam, że w moim przypadku trafiła strzała Amora i zdecydowanie związek mój opiera się na partnerstwie i wzajemnej tolerancji.
Czy poradnik mnie zaskoczył? Raczej tak, a to za sprawą tego, że nie zdawałam sobie sprawy, jak ciężko jest znaleźć w dzisiejszych czasach nasza drugą połówkę. Książka jest skierowana zdecydowanie do osób poszukujących, a nie będących w stałych związkach.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Poradniki
ISBN:
Liczba stron: 400
Tłumaczenie: Aleksandra Gietka-Ostrowska
Dodał/a opinię:
Marta Wiczuk