W życiu każdej kobiety nadchodzi moment, kiedy mamy wrażenie, że nasz organizm przejmuje stery i odpływa w nieznane. Ciało zaczyna żyć własnym życiem, hormony urządzają sobie imprezy, by później walczyć z permanentnym kacem. A my? Czujemy się, jakby ktoś rozregulował nasz wewnętrzny termostat – raz tropiki, raz lodówka. Do tego wszystkiego dochodzi wrażenie, że wokół nagle roi się od much… Czy ten zapach zmiany musi być aż tak intensywny?
mówi się o dojrzewaniu w kontekście nastolatków. Jeszcze więcej o ciąży i macierzyństwie, ale o menopauzie… no proszę, to już śmierć jest bardziej chwytliwym tematem. W naturze zawsze coś rozkwita i przekwita. Nikt nie protestuje, przecież taka kolej rzeczy, a menopauzę często jeszcze traktujemy, jako awarię systemu. Co gorsza, to my kobiety tak myślimy.
Dlatego, panie: Ewa, Renata, Magdalena, dwie Katarzyny, Grażyna, Agata, Joanna i Edyta połączyły siły, chęci i doświadczenie życiowe, by ruszyć nam na pomoc. Dzisiaj tj. 29.07. 2025 roku swoją premierę mają „Płatki pąsowych róż” - zbiór opowiadań, których celem jest pomóc nam i naszym najbliższym oswoić ten temat. Nie jest to medyczny poradnik, opisujący wszystkie etapy menopauzy z jej charakterystycznymi symptomami. To raczej próba przekonania nas, że „menopauza to nie pauza – to nowy start” i że, warto się z nią zaprzyjaźnić.
Menopauza jest nieunikniona. Być może namiesza w naszym życiu tak, że świat na jakiś czas straci kolory, a nas dopadnie przekonanie, że wszystko, co dobre, już było, włącznie z kobiecością, która właśnie przemija. Jednak autorki tej analogii przypominają, że nie jesteśmy w tym same. Tak jak one, możemy nauczyć się przechodzić przez ten proces z uważnością i siłą – z przekonaniem, że wciąż jesteśmy ważne, piękne, potrzebne.
Menopauza to nie jest nasz koniec, nie znikamy, jako kobiety – transformujemy się. A skoro to nowy etap, to pora odkryć siebie ponownie – bez wstydu, bez lęku, z pełnym prawem do tego, by czuć się dobrze we własnej skórze.
Czytanie tej książki działa kojąco – szczególnie wtedy, gdy czujemy, że „ten moment” jest tuż za rogiem. Może już zaraz ktoś zapuka do drzwi. Nieproszony, a jednak trzeba będzie otworzyć.
To, co dla mnie najmocniej wybrzmiewa po przeczytaniu tych historii, to świadomość, że każda z autorek – lub stworzonych przez nie bohaterek – dochodzi do punktu, w którym następuje akceptacja. Pogodzenie się z tym, co nieuchronne jest siłą. Zgoda na zmiany jest kluczem do łagodniejszego przeżycia tego procesu, który pewnego dnia się skończy, słońce zaświeci na nowo, a kto wie, może u części z nas będzie świeciło już w trakcie.
Współpraca z Wydawnictwo Replika
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2025-07-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Justyna Kubacka
Edyta Świętek, Lato o smaku miłości Dzień przed ślubem Wiktoria dostaje wiadomość od swojego pierwszego chłopaka, Sebastiana, który prosi ją o wybaczenie...
Rodzina Szymczaków powraca w powieści będącej kontynuacją równie udaną, co pierwszy tom ich przygód. Edyta Świętek sprostała oczekiwaniom...