Pokój Wspaniałości

Ocena: 5.11 (9 głosów)
opis
Inne wydania:

„Pokój wspaniałości” to lektura dosłownie dla każdego, niezależnie od tego, po jaki gatunek sięgacie najchętniej. Gwarantuję, że nie będziecie zawiedzeni. Na okładce widnieje taka rekomendacja: „Książka, która sprawi, że będziecie płakali ze szczęścia”. Ja na zmianę płakałam i śmiałam się. Płakałam nie zawsze ze szczęścia. Było w książce tak dużo wzruszających momentów, że nie dało się pozostać obojętnym. Przy okazji poznawania marzeń nastolatka i obserwowania, komicznych czasami, prób ich spełnienia przez czterdziestoletnią kobietę, dowiadujemy się sporo o życiu bohaterów. I nie tylko tych głównych, czyli Louisa i Thelmy. Poznajemy bliżej mamę głównej bohaterki, która okazuje się być nie tylko przemiłą i oddaną osobą, ale też technologicznym geekiem, autorytetem dla Louisa. Mamy możliwość poznać również inne osoby, na przykład te z otoczenia chłopca, o których matka miała nikłe pojęcie. Nie chcę być okrutna, ale to, co przydarzyło się tej dwójce, musiało się wydarzyć, aby kobieta przewartościowała swoje życie. Ten nieszczęśliwy wypadek był dla niej błogosławieństwem. A właściwie nie wypadek, a zeszyt, który znalazła i fakt, że odważyła się na coś, co przerastało jej wyobrażenia. Inaczej życie tej dwójki wyglądałoby cały czas tak samo. Thelma tkwiłaby całe życie w swojej strefie komfortu i nawet nie zauważyłaby, że krzywdzi przy tym innych. A przede wszystkim swojego syna, który mając tylko ją potrzebował jej uwagi, poczucia bezpieczeństwa, miłości. Chłopiec dorastał, a matka zajęta była głównie pracą, nie interesowała się nim tak, jak tego potrzebował. Chociaż kochała go najbardziej na świecie. Z zapartym tchem śledziłam przemianę, jaka zachodziła stopniowo w tej kobiecie. Jak się otwierała na innych ludzi i na inne doznania. Wspaniałe było to, jak odczuwała całą sobą doświadczenia, zbierane przy okazji spełniania marzeń syna. Ja byłam w tym razem z nią. Przeżywałam wszystko tak samo, albo bardzo podobnie. Bo tak jest napisana ta książka, że nie da się jej przeczytać, nie angażując się w stu procentach. Przekaz płynący z książki jest dla mnie jasny. Nie czekajmy, aż wydarzy się coś, co zmusi nas do tego, aby zacząć żyć naprawdę. Aby naprawić nasze relacje z bliskimi. Aby zacząć skupiać się na rzeczach naprawdę ważnych. Aby spełniać marzenia. Praca jest ważna, za coś przecież musimy żyć. Ale warto popracować nad znalezieniem równowagi w życiu, aby nie okazało się, że jedynym, do czego dążymy i jedynym, co nas zajmuje jest nasza praca i wspinanie się po szczeblach kariery, a życie toczy się gdzieś obok. Na końcu i tak okaże się, że to wszystko na nic, jeśli nie będziemy mieli przy sobie nikogo bliskiego.

O samych marzeniach chłopca, z którymi postanowiła zmierzyć się matka, nie będę za dużo pisać, aby nie odbierać Wam radości z lektury. Ale muszę przyznać, że niektóre były naprawdę odjazdowe. Inne praktycznie niemożliwe do spełnienia przez kobietę w wieku Thelmy. Były też takie, które wymagały przekroczenia swoich granic. Jeszcze inne łapały za serce i uruchamiały lawinę emocji (dobrze mieć pod ręką chusteczki). Thelma nie tylko udowodniła, że jeśli bardzo się chce, to można. Thelma zainspirowała innych do działania, wniosła trochę radości nie tylko do pokoju, w którym leżał chłopiec, ale zaraziła nią cały oddział. Thelma zmieniła życie kilku osób na lepsze. W tym swoje. To, jak się zmieniła ta kobieta przez ten miesiąc, napawa mnie nieustającym podziwem. Przeszła przez wszystkie możliwe etapy, przez które przechodzą osoby znajdujące się w podobnej sytuacji. Miotały nią przeróżne uczucia. Zwracała na siebie jednak uwagę jednym, uporem, walką o niemożliwe i niespotykaną determinacją. Od początku kibicowałam jej i Louisowi w tej walce. Od początku się z tą rodziną związałam. Nie dało się inaczej. Chociaż kobieta na początku wydawała się raczej oziębła, zainteresowana tylko sobą i swoją pracą, dość szybko pokazała, jaka siła w niej drzemie. Pokazała, jak dużo można osiągnąć, otwierając się na inne osoby, próbując i doświadczając. Czasami tylko tyle wystarczy, aby zmienić swoje życie całkowicie, zacząć dostrzegać świat wokół siebie, zwykłe sprawy, na które normalnie nie zwracamy uwagi. Jednym potrzebny jest impuls, aby zacząć coś zmieniać, innym wystarczy zachęta, przemyślenie pewnych spraw. I ta książka idealnie nadaje się do tego, aby na chwilę się zatrzymać, skupić nad własnym życiem i zastanowić się, czy to, co mamy nas cieszy, czy nam wystarcza. Czy warto gonić za nieuchwytnym, czy skoncentrować swoją uwagę na ludziach wokół nas, na tym, co dzieje się tuż obok. Książka, mimo trudnego, bolesnego zdarzenia, które doświadcza tę kobietę (i nie tylko, bo i inne postacie przechodzą w tej książce przez ciężkie chwile), jest bardzo optymistyczna. Dodaje wiary we własne siły i nadziei na lepsze jutro. Odkąd przestałam czytać, nie przestaję się uśmiechać.

„Pokój wspaniałości” to książka wyjątkowa. Krótka, ale bogata w emocje. Interesująca, inspirująca i wciągająca. Napisana prostym, trafiającym do serca czytelnika językiem. Refleksyjnie, ale bez niepotrzebnego patosu. Piękna, ciepła, wzruszająca, dająca nadzieję, wiarę i kopa do działania. Przeczytajcie koniecznie!

Informacje dodatkowe o Pokój Wspaniałości:

Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Inne
ISBN: 9788366661493
Liczba stron: 272
Tytuł oryginału: La chambre des merveilles
Dodał/a opinię: maitiri_books

Tagi: Beletrystyka - problematyka śmierci

więcej
Zobacz opinie o książce Pokój Wspaniałości

Kup książkę Pokój Wspaniałości

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Pokój Wspaniałości
Julien Sandrel0
Okładka ksiązki - Pokój Wspaniałości

Podziwiać światła Tokio ze szczytu drapacza chmur. Wsiąść do taksówki i krzyknąć: ,,Proszę jechać za tym samochodem!". Wziąć udział w The Color...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy