Nietypowa i zaskakująca...
Tymi dwoma słowami mogę śmiało opisać tę książkę.
"Pół roku na Saturnie" Małgorzaty Sidz to niebanalna historia.
Wykładowca naszej głównej bohaterki daje jej pół roku wolnego od zajęć. Dziewczyna ma zapewnione wyżywienie, zakwaterowanie i co najważniejsze - ma środki na własne potrzeby. Każdy chyba o tym marzy...Główna bohaterka nie ma zamiaru leniuchować przez ten czas. Postanawia odnaleźć siebie. Zadanie niełatwe, dlatego zdecydowała, że YouTube pomoże jej w tym pomyśle.
Czy jest to dobry sposób?
"Pół roku na Saturnie" to szalona powieść, bohaterka ma milion pomysłów na minutę, każdy zdaje się lepszy od poprzedniego. Dziewczyna chce spróbować dosłownie wszystkiego, jednego dnia zaciekle "walczy" w grze internetowej, drugiego ma zamiar zbawić świat...
Moim zdaniem książka podzieli czytelników. Czasami było bardzo chaotycznie, czasami zabawnie i refleksyjnie. Styl autorki bardzo spodobał mi się, dzięki temu bardzo szybko wczułam się w to, co chciała nam przekazać. Powieść dała do myślenia... Chaos, który w niej panuje, nie przeraził mnie, a wprost przeciwnie zaintrygował. Myślę, że inni przez to mogą ją odłożyć na półkę, ale nie róbcie tego! Przeczytajcie do końca, bo warto.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2021-10-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czytamksiazki
Dobra żona jest piękna, lecz skromna, oddana mężowi i rodzinie. Ma zdrowe ciało i umysł wypełniony tradycyjnymi wartościami. Jest lojalna i posłuszna,...
Kissanristiäiset, kocie chrzciny, to pretekst do świętowania, muzyki, śpiewu. Finowie umieją imprezować i nie stronią od alkoholu, tak w towarzystwie...