Często życie bywa niesprawiedliwe, wymierza nam kary, pomimo tego, że nie jesteśmy niczemu winni, a na nieuczciwość najczęściej narażone są dzieci, które są małe i nie są w stanie wyegzekwować swoich praw i obronić się przed złem.
Kiedy dwunastoletni Luka Torrini trafia do domu sierot pani Sours, nie spodziewa się tego, że wpadł właśnie z deszczu pod rynnę. Gospodyni jest bardzo zła dla swoich wychowanków, każe im ciężko pracować, stosuje kary oraz wymaga ciszy, za to daje im stare ubrania i najgorsze jedzenie. Kiedy malarz James Remand dostrzega Luke, marzy, żeby go namalować, a on sam myśli, że jego los się wreszcie odmieni, niestety dzieje się coś całkiem odwrotnego i życie chłopca staje się zagrożone.
Nie wiedziałam, czego spodziewać się po tej książce, jednak okładka nic nam nie mówi, a i tytuł jest dość mylący. Mamy przedstawiony tutaj świat, który najlepiej, żeby nie istniał, z sierocińca znikają chłopcy, którzy są eksperymentami dla pewnego lekarza, za to bogaci mężczyźni upokarzają bezbronne kobiety. To wszystko brzmi dość brutalnie, ale niestety nie dla każdego życie jest kolorowe, najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet, jak ktoś wiedział, że komuś dzieje się krzywda to wolał milczeć niż się narazić. Ta książka ma wiele smutnych momentów, które zostają w nas i nie dają o sobie zapomnieć, ale są też chwile radości. Grupa chłopców z sierocińca bardzo się wspierała, byli dla siebie oparciem i podnosili się na duchu w trudnych chwilach, takie małe gesty sprawiały, że te biedne dzieci jakoś przetrwały tę gehennę. Taka przyjaźń jest naprawdę piękna, ponieważ nie mając nic, potrafili cieszyć się z drobnych gestów i czasu spędzonego wspólnie, a często też stawali w swojej obronie.
Nie jest to książka, którą będę wspominać, raczej przez ogrom smutku wolałabym o niej zapomnieć, jednak tak się nie da, ponieważ takie historie zostają w głowie na długi czas. Dzięki takim opowieściom zdecydowanie bardziej można docenić swoje życie i cieszyć się z tego, co się ma.
Wydawnictwo: Pascal
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Karolina Radlak
Starzy ludzie nie istnieją?! Jak to? przecież społeczeństwa się starzeją. I coraz więcej wkoło nas przedstawicieli tej grupy. A jednak nie istnieją,...
Cała prawda o polskiej branży funeralnej. Odpowiedzi na pytania, które boimy się zadać. Jak to jest na co dzień mieć kontakt ze śmiercią? Jakie...