[ RECENZJA ]
Kinga Wójcik "Poryw"
Wyd. Prószyński i S-ka
Lena Rudnicka to bezkompromisowa i bezwzględna śledcza łódzkiej komendy.
Jej chwila zapomnienia i nowo przydzielony partner sprawiają, że życie zawodowe, jak i prywatne nie stają się wcale łatwiejsze. Wręcz komplikują śledztwo.
Gdy pewnego dnia, w tajemniczych okolicznościach, ginie księgowy Klemens Chmielny rusza nowa sprawa, którą zaczyna żyć całe miasto.
Z upływem czasu krąg podejrzanych staje się coraz większy. Każdy z bliskich i znajomych denata ma jakiś motyw i alibi jednocześnie.
Burzliwa i temperamentna pani komisarz, głęboko skrywając swoje własne brudy i sekrety, krok po kroku zbliża się do rozwiązania zagadki i schwytania mordercy. Kiedy pojawia się kolejny trup, sprawa komplikuje się, co jeszcze bardziej motywuje Rudnicką do działania.
"Poryw" to rewelacyjny kryminał utrzymujący czytelnika w napięciu. Ciągła akcja i lawirowanie między zagadką morderstw a osobistymi sprawami policjantki porywa i sprawia, że stajemy oko w oko z samymi bohaterami powieści.
Osobiście, podoba mi się, że książka nie skupia się tylko na policyjnej sprawie, ale również zaskakuje życiem i relacjami panującymi w komisariackim świecie 😁
Huśtawka uczuć i emocji, jakoś towarzyszą zatraceniu się w lekturze jest zdecydownIe godne polecenia.
Z wielką przyjemnością sięgnę po kolejne tomy serii o Lenie Rudnickiej. Tym bardziej, że już ukazała się jej czwarta część...
Dziękuję Życie Siedleckie za możliwość spotkania z Leną, dołączenia do jej zespołu i poznania tajników policyjnej psychologii. 😉
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2020-01-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 496
Dodał/a opinię:
Anna Krasnodebska
Trzydzieści lat temu pięcioro nastolatków weszło na teren kopalni. Wyszło z niej tylko troje z nich. Nad ranem na brzegu miejscowego stawu zostaje znalezione...
Jak daleko jesteśmy gotowi się posunąć, aby chronić swoich bliskich i ich dobre imię? Pierwsza część serii z detektywem Aleksandrem Zamojskim. We wrześniu...