Lubicie się bać? Ja niekoniecznie, horrory do dziś oglądam przez palce, unikając strasznych ‘momentów’. Przy czytaniu nie da się jednak zamknąć oczu, trzeba choćby przebiec wzrokiem po tekście. Tak się złożyło, że „Potępioną” czytałam głownie nocami, nasłuchując uważnie, czy aby na pewno nic za oknem nie stuknie i nie mogąc się doczekać kolejnego wieczoru, by dalej czytać! Tak się złożyło, że trafiam ostatnio na świetne horrory, które rzeczywiście straszą, a nie, jak czasem bywało, śmieszą. Tym razem też jest znakomicie.
„Potępiona” to historia pewnego domu dziecka, prowadzonego przez siostry zakonne i zła, jakie tam się dzieje. Nagle znikają wszyscy wychowankowie domu, a siostry zostają w okrutny sposób zamordowane. Kto i dlaczego dopuścił się takiej zbrodni? Gdzie podziały się dzieci? Dlaczego giną kolejne osoby, wydawać by się mogło, nie mające związku ze sprawą? Co oznaczają ćmy, pojawiające się na miejscach zbrodni?
Muszę przyznać, że to połączenie horroru i kryminału z dodatkiem wątków paranormalnych zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Będę z niecierpliwością wypatrywać kolejnych powieści Autora.
Oprócz kilku literówek (minus dla korekty) nie mam żadnych zastrzeżeń! Polecam głównie fanom gatunku, ludziom o mocnych nerwach, którym nie przeszkadzają krwawe opisy odpadających kończyn 😉
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2019-05-27
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 309
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Książka, która poniekąd jest “projektem”, ponieważ wszystkie dziewięć historii zainspirowanych zostało obrazami Zdzisława Beksińskiego, stanowi...
Mała miejscowość na Pomorzu. Sławek wraz z żoną Darią, przeprowadzają się w rodzinne strony Sławka. Małżeństwo jest w żałobie po śmierci swojego jedynego...