Skończyłam ją jednego dnia. Sposób pisania autorki jest lekki, przyjemny i wciągający. Wszystko, co powinno jest idealnie wyjaśnione w odpowiednim czasie!
Opisów nie ma za mało ani za dużo, dla mnie było ich w sam raz. Książka przez prawie cały czas jest utrzymana w klimacie tajemniczym i mrocznym. Tylko jednej rzeczy domyśliłam się przed bohaterkami: czym są Klucze.
Oczywiście w książce nie brakuje wątku miłosnego, a że wszystko toczy się w czasach dobrze wychowanych dam, chodzących z przyzwoitkami - jest tym bardziej ciekawy. W końcu zakazana miłość smakuje najlepiej ?
Osobiście w książce poruszyły mnie postaci Edmunda i Henry'ego. Pierwszy to woźnica rodziny, a drugi to niepełnosprawny brat Alice i Lii (o czym dowiadujemy się już w pierwszym rozdziale, dlatego nie uważam tego za spoiler ^^). Więź, która łączy chłopca z Edmundem jest piękna. W pewnym momencie książki miałam ochotę płakać, choć rzadko płaczę - czytając. Nie będę jednak spoilerować, w którym, ale dotyczy on właśnie Henry'ego i Edmunda.
Co do dwóch głównych postaci - Alice i Lii, już od samego początku wiemy, która jest tą dobrą, a która tą złą siostrą, kiedy nagle autorka miesza nam w głowie, a potem znów wszystko się wyjaśnia. Nie polubiłam Alice zwłaszcza za to, co robiłam Ariemu (tak, tak Ari to kot) oraz przez incydent z końca książki!
Informacje dodatkowe o Proroctwo sióstr:
Wydawnictwo: Telbit
Data wydania: b.d
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-60848-87-6
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
KittyAilla
Sprawdzam ceny dla ciebie ...